Przez lata Lance Armstrong był uznawany za mistrza, a jego kolejne zwycięstwa w Tour de France, walka z rakiem i założenie fundacji Livestrong sprawiły, że na całym świecie miał miliony fanów. Tak było do momentu, aż udowodniono mu stosowanie dopingu. Teraz amerykański kolarz próbuje odbudować swoją markę i w reklamie wcielił się... w mechanika rowerowego.
Po aferze dopingowej i dożywotniej dyskwalifikacji Lance Armstrong, którego majątek szacowano na 100 milionów dolarów, stracił potężnych sponsorów.
Teraz były kolarz zajął się... zmianą opon w rowerach. Czy to początek akcji mającej na celu odbudowanie wizerunku?
pr, Foto Olimpik/x-news