Michel Platini prezydentem UEFA na kolejną kadencję

Michel Platini prezydentem UEFA na kolejną kadencję

Dodano:   /  Zmieniono: 
Michel Platini (fot. Szwarc Henri / Newspix.pl ) Źródło: Newspix.pl
Michel Platini został wybrany prezydentem Europejskiej Unii Piłkarskiej na drugą kadencję. Wybór nie był trudny, ponieważ jako jedyny wystartował w wyborach.
Platini stanowisko prezydenta UEFA zajmuje od stycznia 2007 roku, kiedy w wyborach pokonał Szweda Lennarta Johanssona. Pozostanie na fotelu prezydenta europejskiej organizacji oznacza też, że Platini wciąż będzie zajmował stanowisko wiceprezydenta FIFA.

Zawodnik

Platini karierę zawodową piłkarską zaczynał w AS Nancy-Lorraine (od 1976 roku). Póżniej grał w St. Etienne (od 1979), jednak największe sukcesy odnosił z Juventusem Turyn (od 1982 r.). Zdobył z tym klubem Puchar Europy, Superpuchar Europy oraz Puchar Interkontynentalny.

W swych 72 występach w reprezentacji Francji zdobył 41 goli. W 1984 roku z drużyną "trójkolorowych" zdobył mistrzostwo Europy.

Był trzykrotnym laureatem nagrody "France Football" dla najlepszego piłkarza Europy (1983, 1984, 1985). W 1985 roku został odznaczony Legią Honorową.

W latach 1988-1992 był trenerem reprezentacji Francji.

Działacz piłkarski

Był współprzewodniczącym Komitetu Organizacyjnego MŚ 1998 we Francji, a w latach 1998-2002 osobistym doradcą prezydenta FIFA, Josepha Blattera. W 2002 roku został członkiem Komitetu Wykonawczego zarówno UEFA jak i FIFA.

W 2007 roku kandydował na stanowisko szefa UEFA. Głównymi punktami jego programu wyborczego były: walka z rasizmem na stadionach, pomoc dla małych klubów, zakończenie konfliktu z największymi klubami Europy, zrzeszonymi w grupie G-14, na tle odszkodowań za kontuzje piłkarzy w meczach reprezentacji, a także wzmocnienia narodowych związków, rozwój rozgrywek Ligi Mistrzów, Pucharów UEFA i Intertoto. 27 stycznia 2007 roku został na kongres unii w Dusseldorfie został wybrany nowym prezydentem UEFA. Platini pokonał dotychczasowego szefa UEFA Szweda Lennarta Johanssona. Francuz otrzymał 27 głosów, a Johansson 23. Dwa głosy były nieważne.

Pg/uefa.com, Wprost.pl