Świątek cierpiała podczas meczu. „Nie było we mnie czystej radości”

Dodano:
Iga Świątek Źródło: Shutterstock / Mikolaj Barbanell
Iga Świątek pokonała pierwszą rywalkę w tegorocznym Australian Open. Na pomeczowej konferencji prasowej raszynianka przyznała, że w trakcie spotkania nie było jej łatwo.

Już w swoim pierwszym meczu w ramach Australian Open 2023 pokazała, że jest faworytką do swojego pierwszego w karierze zwycięstwa w tych rozgrywkach. 21-letnia tenisistka pokonała Niemkę Jule Niemeier 6:4, 7:5 i już wkrótce zmierzy się z pochodzącą z Kolumbii Camilą Osorio. Tuż po spotkaniu odbyła się konferencja prasowa, w której raszynianka wzięła udział i podzieliła się wrażeniami z wygranego meczu. Choć odniosła zwycięstwo, to przyszło jej to w trudach.

Iga Świątek cierpiała podczas meczu z Jule Niemeier

Liderka światowego rankingu WTA przyznała, że jest zadowolona, iż w drugim secie udało jej się wejść na poziom wyżej, jeśli chodzi o koncentrację i intensywność. Doszła do wniosku, że po przełamaniu przeciwniczka zwątpiła i to przyniosło dobry efekt.

– Chciałabym jednak na przyszłość nie doprowadzać do takich sytuacji, gdzie będę aż tak bardzo pod ścianą – powiedziała Iga Świątek.

Iga Świątek: Nie było we mnie czystej radości

– Po meczu nie było we mnie czystej radości, raczej byłam zadowolona, że udało mi się przetrwać. Dni przed turniejem ze względu na oczekiwania, te z zewnątrz oraz te, które sama na siebie nałożyłam, nie były najłatwiejsze, więc trochę się stresowałam (...) To jest początek sezonu i jestem nastawiona na walkę – dodała raszynianka.

Ponadto Iga Świątek powiedziała, że najlepiej gra, kiedy jest skoncentrowana wyłącznie na tym, co dzieje się na korcie. Przyznała, że nie rejestruje tego, co dzieje się na trybunach i ile osób się na nich znajduje.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...