Jelena Rybakina skomentowała krecz Igi Świątek. „Myślę, że ból był zbyt duży”

Dodano:
Iga Świątek Źródło: PAP/EPA / Riccardo Antimiani
Iga Światek przedwcześnie skończyła ćwierćfinałowy mecz turnieju WTA w Rzymie. Polka musiała poddać mecz z Jeleną Rybakiną przy wyniku 6:2, 6:7, 2:2. Górę nad wolą walki wzięła kontuzja. Rywalka skomentowała po spotkaniu problemy zdrowotne liderki rankingu WTA.

Iga Świątek mknęła po kolejnych etapach turnieju WTA w Rzymie. Polka od lat dobrze czuła się na kortach w stolicy Włoch, przez co zwycięstwa bez straty seta w pierwszych rundach turnieju nie były zaskoczeniem. Wielkim, smutnym szokiem był za to finał starcia z Jeleną Rybakiną w ćwierćfinale zmagań. Polka musiała poddać mecz.

Jelena Rybakina skomentowała krecz Igi Świątek

We wcześniejszej fazie meczu liderka rankingu WTA radziła sobie bardzo dobrze. Wygrała pierwszego seta, a w drugim po przełamaniu prowadziła 4:2. Gdy Rybakina odrobiła stratę i doszło do tie-breaka, w nim Świątek po jednej akcji złapała się za udo. Dograła partię (przegrywając ją), a później wyszła na trzecią odsłonę. W niej nie była w stanie grać na swoim poziomie. Wcześniej poprosiła o przerwę medyczną, która nie pomogła w zmniejszeniu bólu. Po czwartym gemie, w którym Świątek nie potrafiła reagować na silne serwisy Kazaszki, Polka stanowczym gestem dała znak, że poddaje mecz. Po meczu konto WTA Insider, że kontuzja prawego uda była oficjalną przyczyną rezygnacji z gry.

Po spotkaniu doszło do standardowych, krótkich wywiadów pomeczowych. Głos w sprawie dyspozycji Świątek zabrała jej rywalka. Jelena Rybakina stwierdziła, że szybko po kontuzji w drugim secie zwróciła uwagę na to, że z Polką jest coś nie tak, lecz nie podejrzewała, jak poważne problemy mogą trapić przeciwniczkę.

– Widziałam, że pierwsze dwa gemy zaczęła bardzo agresywnie, więc zrozumiałam, że tak naprawdę nie mogła się zbyt dużo ruszać. Choć wciąż robiła dobre zwroty, dlatego cały czas musiałam być skoncentrowana. Wiem z własnego doświadczenia, że jeśli coś boli, starasz się to przełamać. I wiele razy to działa. Prawdopodobnie ona zrobiła to samo, ale myślę, że ból był zbyt duży – powiedziała po meczu Rybakina.

Iga Świątek z kontuzją przed Roland Garros 2023

Póki co nie znamy jeszcze szczegółów na temat kontuzji . Potencjalna wiadomość może uspokoić lub rozczarować kibiców. Wszystko zależy od długości przerwy. Lada chwila startuje ulubiony turniej wielkoszlemowy Polki, Roland Garros. Najlepsza tenisistka świata broni zwycięstwa wywalczonego przed rokiem.

Źródło: Interia.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...