Dlaczego ten siatkarz jest jeszcze lepszy niż Bartosz Kurek? Intrygujące słowa trenera
Ireneusz Kłos to żywa legenda polskiej siatkówki, a także ekspert, który nie gryzie się w język i nie stara się być „poprawny politycznie” w każdej sytuacji. Dlatego w rozmowie z „Wprost” również postawi pewną odważną tezę. Pod lupę wziął jednego z reprezentantów naszego kraju i porównał go z Bartoszem Kurkiem. Wyszło zaskakująco.
Łukasz Kaczmarek jest coraz ważniejszy w reprezentacji Polski
Wszystko oczywiście ze względu na trwające mistrzostwa Europy, w których to Polacy mają dwa zadania – zdobyć medal, najlepiej złoty, a także przetestować wiele alternatywnych wariantów gry i dojść do formy przed kwalifikacjami do igrzysk olimpijskich. Już w meczu z Czechami widzieliśmy sporo testów, a w kolejnych starciach zapewne czekają nas następne.
W związku z tym dużo szans na grę powinien dostać między innymi Łukasz Kaczmarek. – Serb generalnie chce oprzeć skład kadry Polski o tych zawodników, co do których ma pewność – powiedział Kłos. Wydaje się, że selekcjoner zyskuje jej coraz więcej właśnie w kontekście atakującego ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Obaj panowie współpracowali ze sobą właśnie w tym klubie, a teraz pozycja siatkarza w hierarchii zespołu rośnie.
Zaskakująca teza na temat Łukasza Kaczmarka i Bartosza Kurka
– Swoją drogą, dużo się mówiło o Łukaszu Kaczmarku, że jest to zawodnik chimeryczny. A teraz okazuje się, że jest przede wszystkim bardzo potrzebny reprezentacji, zwłaszcza w obliczu problemów zdrowotnych Bartosza Kurka – przytomnie zauważył siatkarski ekspert.
Kłos przypomniał również, że całkiem niedawno atakujący ZAKSY bardzo godnie zastąpił kapitana naszej kadr. – Świetnym przykładem było finałowe granie w Lidze Narodów. Kaczmarek zagrał kapitalnie, zwłaszcza w finale przeciwko Amerykanom o złoto VNL – powiedział. Do tego były trener pokusił się o zaskakujące porównanie. – Łukasz z sezonu na sezon staje się coraz bardziej potrzebny reprezentacji. Co więcej, wydaje mi się, że Kaczmarek jest bardziej wszechstronnym atakującym od Bartosza Kurka – zakończył.