Iga Świątek zabrała głos po finale US Open. Nie zabrakło słów o Arynie Sabalence

Duży sukces amerykańskiego tenisa w Nowym Jorku. Coco Gauff ucieszyła miejscowych kibiców triumfując w turnieju singlistek. Amerykanka pokonała Arynę Sabalenkę, dołączając tym samym do wielkich legend tenisa z USA, takich jak m.in. Serena Williams. To właśnie ona jako ostatnia triumfowała jako reprezentantka gospodarzy w US Open.
Iga Świątek zabrała głos po finale w Nowym Jorku
Na IV rundzie swój udział w nowojorskich zmaganiach zakończyła najlepsza polska singlistka. Iga Świątek przy udanym występie Sabalenki w US Open w poniedziałek 11 września będzie zmuszona oddać miano najlepszej na świecie urodzonej w Mińsku tenisistce. Raszynianka w niedzielę odniosła się do finałowych wydarzeń w US Open.
„Gratulacje dla Was obu! Dla Coco Gauff za pierwszy wielkoszlemowy tytuł, na tak wyjątkowym rodzinnym terenie oraz dla Aryny Sabalenki, za objęcie prowadzenia w rankingu WTA i zostanie numerem 1. Niesamowity wieczór i czas dla kobiecego tenisa” – napisała w mediach społecznościowych Świątek.
Przypomnijmy, że Polka w tym sezonie triumfowała na wielkoszlemowym poziomie w Paryżu. Po raz trzeci w karierze Świątek okazała się najlepsza na kortach Rolanda Garrosa, potwierdzając, że jest specjalistką od gry na kortach ziemnych.
Aryna Sabalenka przegrała batalię w US Open
Kobiecy finał w Nowym Jorku był pełen emocji. Choć pierwszego seta wygrała Sabalenka, od drugiej partii lepiej na korcie radziła sobie Gauff. Na Arthur Ashe Stadium reprezentantka gospodarzy triumfowała jako czwarta w historii w tzw. erze Open, czyli od 1968 roku. Wcześnie wygrywały Chris Evert, Tracy Austin i Serena Williams. Gauff jest pierwszą Amerykanką, która zwyciężyła w US Open w XXI wieku.
Na niedzielę zaplanowano ostatni akcent wielkoszlemowego turnieju w USA. Będzie to finał singlistów, w którym zmierzą się Novak Djoković oraz Daniił Miedwiediew. Faworytem wydaje się być pierwszy z wymienionych, rekordzista wszech czasów pod względem wygranych turniejów Wielkiego Szlema.
Początek finału o godzinie 22:00 polskiego czasu. Transmisję przeprowadzi Eurosport 1. Co do transmisji online rywalizację Djokovicia z Miedwiediewem będzie można śledzić m.in. poprzez platformy Eurosport Player czy Polsat Box Go.