Do swych kolegów na zgrupowaniu dołączył kapitan drużyny Tomas Rosicky. Nie mógł przyjechać w niedzielę z powodu urazu łydki, którego nabawił się jeszcze w czasie gry w angielskiej ekstraklasie. Przeprowadzone w poniedziałek badania potwierdziły, że kontuzja nie jest poważna i może wracać na boisko. Kapitan Czechów jednak trenować na razie nie będzie; w Bad Waltersdorf czeka go program regeneracyjny.
W poniedziałek w czasie przedpołudniowych zajęć urazu doznał Michal Kadlec. Piłka uderzyła go w nos i zawodnik musiał pojechać na badania do szpitala. Obrońca Bayeru Leverkusen w trakcie treningów nosi maskę ochronną, po tym jak w kwietniu na dyskotece w Kolonii został zaatakowany przez dwóch kibiców FC Koeln, którzy złamali mu nos.
- Żadnych komplikacji jednak nie ma. Michal będzie nadal trenować według planu - uspokajał rzecznik Związku Piłkarskiego Republiki Czeskiej (FACR) Jaroslav Kolar. Problemy ze zdrowiem mają też pomocnik Petr Jiracek, mający stłuczony goleń, a także napastnik Tomas Pekhart, który naciągnął sobie więzadła w lewym kolanie. Żadna z kontuzji nie jest poważna.
Teraz trener czeskiej kadry Michal Bilek, który na zgrupowanie w Austrii wytypował 24 graczy, czeka tylko na jednego piłkarza; w środę do reprezentacji dołączy bramkarz Petr Cech z Chelsea Londyn, który dostał wolne po zwycięskim finale Ligi Mistrzów. Wtorkowy trening Bilek odwołał z powodu intensywnego deszczu i podmokłej murawy. Zamiast tego czescy gracze odbyli ćwiczenia rehabilitacyjne w hotelu i omawiali zagadnienia taktyczne. W środę reprezentację czeka mecz z drużyną lokalną, a w sobotę już poważniejszy test w towarzyskim spotkaniu z Izraelem.
Do Pragi czeska kadra wróci w niedzielę 27 maja. Dwa dni po powrocie Michal Bilek ma ogłosić skład reprezentacji, która przyjedzie do Polski. 1 czerwca w ramach przygotowań do Euro-2012 na praskim stadionie Sparty Czesi spotkają z Węgrami. Do Wrocławia, gdzie rozegrają spotkania grupy A z Rosją, Grecją i Polską, przyjadą już 3 czerwca.
mp, pap