Premier po spotkaniu z polską reprezentacją w piłce nożnej powiedział, że jest zbudowany jednością panującą w naszej drużynie. - Muszę powiedzieć, że takiego pozytywnego, fajnego napięcia w dobrym tego słowa znaczeniu, dawno nie widziałem - podkreślił. - Deklaracje, że to jest jedna drużyna na serio są prawdziwe. Jestem zbudowany - dodał. - Atmosfera w drużynie jest taka, że aż by się chciało dłużej z nimi być, żeby tego optymizmu i takiej energii nabrać - zaznaczył.
Tusk relacjonował, że podczas spotkania trener Franciszek Smuda "wzruszony i z uśmiechem powiedział, że najtrudniejszy czas jest za polską reprezentacją". - Ta atmosfera w środku jest bardzo podobna do tej na zewnątrz. To znaczy wszyscy uwierzyli w to, że Polacy mogą wygrywać i to nie będzie jakaś szczególna sensacja, jeśli zaczniemy naprawdę dyktować warunki naszym przeciwnikom na boisku - podkreślił premier. Szef rządu zaznaczył przy tym, że podczas spotkania z zawodników emanowało „poczucie nieprzesadnej pewności siebie". - Bo napięcie też się daje wyczuć oczywiście, ale dobrej, mocnej, pozytywnej energii - podsumował.
PAP, arb