Polska-Grecja 1:0? Tusk: chciałbym 5:0, ale potem powiecie, że się nie znam

Polska-Grecja 1:0? Tusk: chciałbym 5:0, ale potem powiecie, że się nie znam

Dodano:   /  Zmieniono: 
Donald Tusk (fot. PAP/Radek Pietruszka)
1:0 - taki wynik meczu Polska-Grecja typuje premier Donald Tusk. - Intuicja mi mówi, że to może być najtrudniejszy mecz w grupie - powiedział szef rządu po spotkaniu z polską reprezentacją.
- Intuicja mi mówi, że to może być najtrudniejszy mecz w grupie: ze  względu na styl gry Greków, z tego tytułu, że to jest pierwszy mecz i  oczekiwania są tak duże. Staram się realistycznie ocenić - 1:0. Chciałbym powiedzieć 5:0, ale potem będziecie się ze mnie śmiali, że nie mam pojęcia o piłce - mówił szef rządu pytany o swój typ jeśli chodzi o wynik meczu otwarcia Euro 2012. - 1:0 na początek nas wszystkich usatysfakcjonuje - dodał szef rządu.

Premier po spotkaniu z polską reprezentacją w piłce nożnej powiedział, że jest zbudowany jednością panującą w naszej drużynie. - Muszę powiedzieć, że takiego pozytywnego, fajnego napięcia w  dobrym tego słowa znaczeniu, dawno nie widziałem - podkreślił. - Deklaracje, że to jest jedna drużyna na serio są prawdziwe. Jestem zbudowany - dodał. - Atmosfera w drużynie jest taka, że aż by się chciało dłużej z nimi być, żeby tego optymizmu i takiej energii nabrać - zaznaczył.

Tusk relacjonował, że podczas spotkania trener Franciszek Smuda "wzruszony i z uśmiechem powiedział, że najtrudniejszy czas jest za  polską reprezentacją". - Ta atmosfera w środku jest bardzo podobna do tej na zewnątrz. To  znaczy wszyscy uwierzyli w to, że Polacy mogą wygrywać i to nie będzie jakaś szczególna sensacja, jeśli zaczniemy naprawdę dyktować warunki naszym przeciwnikom na boisku - podkreślił premier. Szef rządu zaznaczył przy tym, że podczas spotkania z zawodników emanowało „poczucie nieprzesadnej pewności siebie". - Bo napięcie też się daje wyczuć oczywiście, ale dobrej, mocnej, pozytywnej energii - podsumował.

PAP, arb