Słonica - zwabiona przez opiekunów - podeszła do jednej z barierek gdzie były ułożone trzy melony. Wybrała ten, za którym była tabliczka „Polska" (tego napisu zwierzę nie widziało - za pozostałymi owocami ukryte były tabliczki: remis i Grecja). Według wcześniej przyjętych zasad oznaczało to, że wskazała biało-czerwonych jako zwycięzców piątkowego spotkania.
- Citta ma 33 lata. Jako roczne słoniątko została odłowiona w Indiach. Następnie sprowadzono ją do Europy, do niemieckiego cyrku, w którym spędziła 20 lat - wspominał dyrektor krakowskiego zoo Józef Skotnicki. Do Krakowa Citta przybyła sześć lat temu z Hiszpanii. Dyrektor przypomniał, że zwierzę czeka jeszcze dziewięć losowań. W fazie grupowej turnieju ma wskazać pozostałych triumfatorów meczów z udziałem Polaków, a następnie wszystkich ćwierćfinałów, półfinału i finału.
PAP, arb