Grecy: mieliśmy na boisku dwóch rywali - Polaków i sędziego

Grecy: mieliśmy na boisku dwóch rywali - Polaków i sędziego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zdaniem włoskiej prasy, greccy piłkarze zagrali 8 czerwca nie tylko przeciwko polskiemu zespołowi, ale też przeciw arbitrowi (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Greckie media podkreślają niemal mityczny heroizm drużyny narodowej w meczu otwarcia piłkarskich mistrzostw Europy z Polską (1:1). Dużo miejsca poświęcają również hiszpańskiemu sędziemu i prześcigają w negatywnych określeniach na temat jego pracy.

"Pierwszą połowę zepsuł sędzia, ale w drugiej grecka jedenastka zaprezentowała zupełnie inne oblicze. Mecz, który będzie długo wspominany, wygrać mogły oba zespoły, ale skończyło się remisem" -  napisał portal "Goalnews". "Mogliśmy zwyciężyć. Szansa umknęła, gdy Giorgios Karagounis w 71. minucie nie wykorzystał rzutu karnego" - ocenił "LiveSport".

Z kolei w programie telewizyjnym "Ta Nea" zauważono, że "zmarnowana jedenastka i niewiarygodnie zły sędzia zniweczyły szanse na sukces". "Mieliśmy na boisku dwóch rywali - Polaków i hiszpańskiego arbitra" - podkreślono.

Natomiast w "Sport tou Vorra" zauważono, że greckim piłkarzom należą się słowa pochwały przede wszystkim za grę z sercem. "Momentami wyglądali jak heroiczni bohaterowi starożytności" - napisano.

Dziennik "Kathimerini" podsumował, że remis z drużyną gospodarzy daje nadzieję na awans do kolejnej rundy. "I to mimo żałosnej postawy arbitra" - zaznaczono.

sjk, PAP