Duńczycy o Euro: rozdeptaliśmy tulipany

Duńczycy o Euro: rozdeptaliśmy tulipany

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. PAP/Stanisław Rozpędzik) 
Duńskie media przyznają, że znajdują się w stanie amoku po zwycięstwie reprezentacji ich kraju nad Holandią (1:0) w pierwszym meczu grupy B piłkarskich mistrzostw Europy. Sukces określają jako "cud w Charkowie". Piszą także o "rozdeptaniu tulipanów".

Okładki duńskich dzienników, wychodzących tradycyjnie również w  niedzielę, są właściwie identyczne i pokazują bramkę strzeloną przez Michaela Krohn-Dehliego.

"BT" tytułuje relację "Książę Krohn rozdeptał tulipany", "Jyllands Posten" - "Dehlikatny początek Euro 2012", a "Ekstrabaldet" - "Królu Krohn prosimy o załatwienie Ronaldo właśnie w taki sposób".

"Jyllands Posten" ocenił zwycięstwo jako "Największy skok gangu Olsena". "Liczymy, że nie ostatni, czekamy na następne punkty i  ćwierćfinał. Nasza drużyna pokazała, że jest to zespół nieustraszonych i  twardych facetów. Kiedy Dania wygrywa w pierwszym meczu turnieju w  grupie śmierci i z takim teamem jak Holandia, można ten wynik nazwać po  prostu fantastycznym. Krohn-Dehli uratował Danię lecz chyba też uratuje swój wstrząsany finansowymi problemami klub, kiedy Broendby go sprzeda" -  napisano w komentarzu.

"Politiken" stwierdził, że w duńskim futbolu od czasu do czasu zdarzają się wydarzenia wielkiej skali. "Takowe przeżyliśmy w Charkowie, gdzie nasza reprezentacja pokazała zażartą, taktyczną walkę do końca i  co najważniejsze, brak respektu przed rutynowanymi Holendrami, nad którymi mieliśmy przewagę psychiczną i jak się okazało również fizyczną".

Gazeta podkreśliła, że na trybunach liczba Holendrów wynosiła 500 do  jednego w stosunku do Duńczyków lecz podczas kiedy "pomarańczowi" kibice śpiewali, delektując się grą swojej drużyny, zawodnicy Olsena strzelili gola, który jak żądło osłabił pewność rywali.

W następnych meczach, które rozegrane zostaną we Lwowie, Dania spotka się 13 czerwca z Portugalią i 17 z Niemcami.

eb, pap