W meczu z Czechami Smuda postawi na Szczęsnego?

W meczu z Czechami Smuda postawi na Szczęsnego?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wojciech Szczęsny i Przemysław Tytoń, fot. PAP/EPA/VASSIL DONEV, PAP/EPA/OLIVER WEIKEN
Przemysław Tytoń czy Wojciech Szczęsny - który z nich stanie między słupkami w ostatnim meczu grupowym z Czechami? Mimo dobrych recenzji, jakie zebrał ten pierwszy po spotkaniach z Grecją i Rosją, bardzo prawdopodobne jest, że zastąpi go bramkarz Arsenalu.
- Liczę, że powrócę do bramki na mecz z Czechami we Wrocławiu, choć decyzja należy oczywiście tylko i wyłącznie do trenera - mówi Szczęsny. Również Tytoń podkreśla, że decyzja o tym, kto stanie między słupkami należy do Franciszka Smudy. -  Czy zagram z Czechami? Zobaczymy, jak zadecyduje trener. Gram wtedy, kiedy dostaję od niego szansę i jak najlepiej staram się wykonywać swoją robotę - zapewnia bramkarz PSV Eindhoven.

O tym, że bliżej pozycji pierwszego golkipera w ostatnim, grupowym meczu Polaków jest Szczęsny może świadczyć pomeczowa wypowiedź selekcjonera Polaków. - Numerem 1 w kadrze jest Wojtek i nie ma dyskusji. Dlatego jest szansą, że wróci do bramki w meczu z Czechami - zapowiada Smuda.

mp, pap