- Nie mam żadnego problemu z wyborem bramkarza, bo w sztabie od tego jest trener Jacek Kazimierski. Proszę jego pytać, kto będzie bronił - powiedział Smuda po otwartym treningu na stadionie Polonii Warszawa 13 czerwca.
Na inaugurację Euro przeciwko Grecji między słupkami wystąpił Wojciech Szczęsny, ale w 69. minucie otrzymał czerwoną kartkę. Jego zmiennik Przemysław Tytoń w pierwszej interwencji obronił karnego i tym samym zapewnił Polakom punkt za remis 1:1. 12 czerwca na stołecznym Stadionie Narodowym z Rosją (1:1) bronił przez 90 minut Tytoń.
- Decyzja zostanie podjęta 24 godziny przed spotkaniem z Czechami. Będę kierował się argumentami - i jeden, i drugi ma ich dużo. Zasługi nie mają znaczenia, obaj są w bardzo dobrej formie, obaj pokazują, że zasługują na grę. Wielkich różnic między Szczęsnym i Tytoniem nie ma - stwierdził Kazimierski, w przeszłości reprezentacyjny bramkarz.
Praktycznie żadnych szans na udział w spotkaniu we Wrocławiu kończącym zmagania w grupie A nie ma trzeci z golkiperów Grzegorz Sandomierski. Biało-czerwoni muszą wygrać z Czechami aby awansować do ćwierćfinałów. - Mam nadzieję, że to będzie nasz jeszcze lepszy mecz od ostatniego. Potrzebujemy takiego występu, żeby sięgnąć po trzy punkty i wyjść z grupy - powiedział Smuda.
Selekcjoner pytany o możliwe zmiany w składzie, odparł: raczej ich nie będzie. Wcale nie musimy być ustawieni ofensywnie. Tacy Włosi grają defensywnie i zwyciężają. Mam nadzieję, że będziemy mieć jeszcze mniej strat piłki. Tym możemy pozytywnie zaskoczyć.
sjk, PAP