Pełen napięcia finał polskich koszykarzy! Ten mecz przejdzie do historii

Pełen napięcia finał polskich koszykarzy! Ten mecz przejdzie do historii

Michał Sokołowski oraz Dzanan Musa i Edin Atić
Michał Sokołowski oraz Dzanan Musa i Edin Atić Źródło:PAP / Zbigniew Meissner
Reprezentacja polskich koszykarzy awansowała do kwalifikacji igrzysk olimpijskich w Paryżu! W finale preeliminacji Polacy pokonali drużynę Bośni i Hercegowiny 76:72.

Reprezentacja polskich koszykarzy w znakomitym stylu rozpoczęła preeliminacje do turnieju kwalifikacyjnego igrzysk olimpijskich, które odbędą się w 2024 roku w Paryżu. Podopieczni Igora Milicicia najpierw pokonali Węgrów po bardzo zaciętym meczu zakończonym wynikiem 83:81. Następnie rozegrali pierwszy mecz z reprezentantami Bośni i Hercegowiny i choć ostatnia kwarta padła łupem przeciwników, to w trzech poprzednich lepsi byli Biało-Czerwoni, którzy zwyciężyli całe starcie 85:76. Mecz z Estonią również wygrali, ale wynkiem 93:83 i zameldowali się w finale.

Zacięta walka Polaków z Bośnią i Hercegowiną

Początek meczu odzwierciedlił, jak zacięty pojedynek nas czeka. Z Polaków najaktywniejszy był Sokołowski, który tylko do piątej minuty dwukrotnie zaliczył „trójkę”, jednak przeciwnicy również grali, jak na finał przystało. Po kilka punktów zdobyli Nurkić i Atić, raz za razem wyprowadzając swoją drużynę na prowadzenie. W siódmej minucie trener Bośni i Hercegowiny poprosił o przerwę na żądanie. Po tym uruchomił się Lazić, zdobywając pięć oczek, ale Polacy walczyli. Zarówno Sokołowski, jak i Balcerowski trafiali czysto, dzięki czemu nawiązywali walkę. Wraz z upływem pierwszej kwarty na tablicy wyników widniał remis 23:23.

Po rozpoczęciu drugiej na duże pochwały znów zasługiwał Lazić, który szybko zdobył pięć punktów dla swojej drużyny. Na jego ataki odpowiadał Sokołowski, ale też Ponitka, który był mniej widoczny w premierowych kwartach. W 16. minucie doszło do przepychanek pomiędzy koszykarzami, po której znów Bośniacy wzięli przerwę na żądanie. Później Ponitka i Sokołowski trafili dla Biało-Czerwonych, ale przeciwnicy odpowiedzieli. Koniec końców do przerwy Polacy prowadzili 40:39. W trzecią odsłonę meczu lepiej weszli Polacy, ale za chwilę zostali skontrowani.

Reprezentacja polskich koszykarzy awansowała do kwalifikacji igrzysk olimpijskich!

Żadna z drużyn nie pozwalała uciec drugiej i raz za razem wyprzedzały się w wyścigu o awans do kwalifikacji. Tym razem ze strony Polaków bardzo dobrze spisywał się Pluta, który dwukrotnie trafił do kosza. Z kolei Groselle i Musa zdobyli odpowiednio dwa i trzy punkty. Trzecia kwarta zakończyła się przy wyniku 54:54. W czwartej pierwszy trafił Pluta za dwa oczka, po czym odpowiedział Musa, a następnie Gegić. Ponitka nie pozostawał obojętny i walczył o swoje. Jednak to Bośniacy rozpoczęli dominację. Na pięć minut przed końcem meczu wyszli na prowadzenie 64:61, ale Polacy się nie poddawali.

Doprowadzili do remisu i znów wyprzedzili rywali. Lazić, gdzie nie stawał, stamtąd trafiał, co było potężnym argumentem rywali Polaków. Do końca pozostała minuta, a tablica wyników pokazywała 71:71. Po jednym z faulów ucierpiał Balcerowski i gra została wstrzymana. Ponadto o czas poprosił trener Bośniaków. Po powrocie do gry Pluta trafił dwa rzuty osobiste i wyprowadził Biało-Czerwonych na prowadzenie. Nurkić popełnił piąty faul i jego gra się zakończyła. Dzięki temu znów były rzuty wolne dla Polaków, ale Pluta trafił tylko raz. Do końca to jednak Biało-Czerwoni utrzymali się na prowadzeniu i zwyciężyli spotkanie 76:72!

Czytaj też:
Znamy przyszłość trenera reprezentacji Polski. Decyzja zapadła w trakcie turnieju
Czytaj też:
Wielkie legendy NBA w Galerii Sław. Łzy wzruszenia trenera Jeremy’ego Sochana

Opracował:
Źródło: WPROST.pl