Zaskakująca i bardzo ryzykowna decyzja trenera polskiej sztafety. Poznaliśmy kulisy

Zaskakująca i bardzo ryzykowna decyzja trenera polskiej sztafety. Poznaliśmy kulisy

Pia Skrzyszowska, Anna Kiełbasińska, Marika Popowicz-Drapała i Ewa Swoboda
Pia Skrzyszowska, Anna Kiełbasińska, Marika Popowicz-Drapała i Ewa Swoboda Źródło: PAP / Adam Warżawa
Ostatniego dnia mistrzostw Europy w lekkoatletyce Biało-Czerwoni wywalczyli trzy medale. Srebro zdobyła kobieca sztafeta 4 x 100 metrów, która wystartowała w sensacyjnym składzie z Anną Kiełbasińską i Pią Skrzyszowską. Trener Jacek Lewandowski zdradził kulisy tej zmiany.

Ostatniego dnia lekkoatletycznych mistrzostw Europy w Monachium kobieca sztafeta 4 x 100 metrów wywalczyła srebrny medal. Trener Jacek Lewandowski bardzo zaryzykował wystawiając sensacyjny i mocno eksperymentalny skład z Anną Kiełbasińską, która wywalczyła medale w biegu na 400 metrów i w sztafecie 4 x 400 metrów i z Pią Skrzyszowską, która chwilę wcześniej zdobyła złoty medal w biegu na 100 metrów przez płotki.

Mistrzostwa Europy w lekkoatletyce. Kulisy pokerowej zagrywki Lewandowskiego

Wystawienie Pii Skrzyszowskiej i Anny Kiełbasińskiej razem z Ewą Swobodą i Mariką Popowicz-Drapałą okazało się strzałem dziesiątkę, bo Biało-Czerwone z czasem 42,61 s zdobyły srebrny medal ustępując tylko reprezentacji Niemiec. Dziennikarze „Przeglądu Sportowego Onet” zapytali trenera Jacka Lewandowskiego o kulisy tej „pokerowej zagrywki”.

Ten pomysł urodził się po eliminacjach. Zobaczyłem, że dziewczyny pobiegły 43 sekundy z małym hakiem i to dało awans. Wiedziałem, że trzeba było poszukać nowych rozwiązań, żeby walczyć o medal – odpowiedział.

Szkoleniowiec zdradził, że dla Pii Skrzyszowskiej i jej trenera jedynym problemem było to, że lekkoatletka będzie mieć mało czasu po finale. – Dyrektor sportowy Krzysztof Kęcki załatwił to, że obsługa przyprowadziła ją bezpośrednio do miejsca, gdzie zawodniczki czekają na start i nie musiała przechodzić przez strefę dla mediów – dodał.

Trener Jacek Lewandowski: Pisali mi, że trzeba było mieć jaja

Najwięcej obaw było o zmiany, ponieważ Biało-Czerwone nigdy w tym składzie nie trenowały. Lewandowski zdradził, że z Kiełbasińską odbyli tylko jeden trening na rozgrzewce przed finałem, a ze Skrzyszowską ani razu nie trenowali. – Ludzie, którzy znają się na tym sporcie, pisali mi, że trzeba mieć jaja – powiedział, dodając, że było duże ryzyko. – Ale jak się ma cztery myślące osoby w sztafecie, to żadnej filozofii nie ma – zakończył.

Podczas zakończonych już mistrzostw Europy Biało-Czerwoni wywalczyli 14 medali, dzięki czemu zajęli wysokie szóste miejsce w końcowej klasyfikacji medalowej.

Czytaj też:
Historyczny wyczyn Polaków na lekkoatletycznych mistrzostwach Europy. Tak dobrze nie było od 56 lat

Źródło: Przegląd Sportowy Onet