Polski lekkoatleta zawieszony za nękanie. Cała prawda wychodzi na jaw

Polski lekkoatleta zawieszony za nękanie. Cała prawda wychodzi na jaw

Sebastian Urbaniak
Sebastian Urbaniak Źródło:Newspix.pl / Piotr Kieplin/PressFocus
Lekkoatleta, który niedawno przyznał, że jest obsesyjnie zakochany w Ewie Swobodzie, został zawieszony przez Polski Związek Lekkiej Atletyki. Wychodzi na jaw cała prawda o Sebastianie Urbaniaku.

Pod koniec lipca bieżącego roku odbyły się mistrzostwa Polski w lekkoatletyce, a do Gorzowa Wielkopolskiego zjechało z tej okazji wiele gwiazd. Po zakończeniu rywalizacji nie mówi się jednak najwięcej o samych sportowych wyczynach zawodników, lecz zachowaniu jednego z nich względem Ewy Swobody. Według informacji podanych przez Interię Sebastian Urbaniak będzie ma poważne kłopoty.

Sebastian Urbaniak przeszkadzał Ewie Swobodzie

O całej sytuacji jako pierwsza poinformowała sama biegaczka tuż po tym, jak zdobyła złoty medal w dystansie na 100 metrów. W rozmowie z TVP Sport wyznała, że nie mogła odpowiednio skoncentrować się na swoim starcie, ponieważ ktoś jej w tym mocno przeszkadzał.

– Zachowanie niektórych ludzi, którzy w ogóle nie powinni być sportowcami. Pozdrawiam tych, którzy dopuścili tego pana do rywalizacji. Ale nie chcę już drążyć, odcinamy to – powiedziała w rozmowie z Aleksandrem Dzięciołowskim. Niedługo później zawodnik, o którym mówiła biegaczka, sam się ujawnił. Sebastian Urbaniak wyznał wówczas, że chciał jedynie porozmawiać ze Swobodą, wyjaśnić pewne kwestie, ponieważ jest w niej obsesyjnie zakochany.

PZLA zawiesił Sebastiana Urbaniaka

Generalnie jednak biegacz przyznał, iż nie ma sobie. Z ustaleń Interii wynika jednak, że urodzony w 2001 sportowiec wcale nie zachowywał się odpowiednio, ponieważ wyraźnie przeszkadzał mistrzyni Polski w rozgrzewce. Świadkowie, do których udało się dotrzeć, opowiedzieli o nagannym zachowaniu zawodnika.

„Nie reagował na prośby trenerki Iwony Krupy, by odszedł w inne miejsce. Do akcji wkroczyła też sprinterka Kamila Ciba, która jest policjantką, ale to również nie pomogło. Potrzebna była pomoc innych osób, które wyprowadziły go ze stadionu rozgrzewkowego” – czytany w artykule. Całe zajście zostało ponoć zgłoszone do PZLA, a ten zawiesił Urbaniaka aż do wyjaśnienia sprawy przez komisję dyscyplinarną.

Czytaj też:
Uciekła do Polski przed dyktaturą. Światowa federacja nie uznaje jej medali MP
Czytaj też:
Konrad Bukowiecki opowiedział o swojej gehennie. Lekkoatleta cierpi

Ewa Swoboda i Sebastian Urbaniak
Opracował:
Źródło: Interia