Tego nikt się nie spodziewał. Oscar Pistorus może wyjść na wolność

Tego nikt się nie spodziewał. Oscar Pistorus może wyjść na wolność

Oscar Pistorius (w środku)
Oscar Pistorius (w środku) Źródło:Newspix.pl / ABACA
Oscar Pistorius kilka lat temu z szanowanego atlety stał się mordercą. Choć niepełnosprawny atleta bronił się, że pomylił partnerkę z włamywaczem, to skazano go na 13 lat i 5 miesięcy więzienia. Wydawało się, że były sprinter jeszcze poczeka na możliwość wyjścia na wolność, a tymczasem sąd w RPA zaskoczył opinię publiczną.

Historia Oscara Pistoriusa była przez wiele lat pokazywana jako przykład walki z przeciwnościami losu o marzenia. Biegacz, który startował w biegach na 100, 200 i 400 metrów w specjalnych protezach, nie miał sobie równych w paraolimpijskich rywalizacjach. Stał się tam wielką i dobrą gwiazdą, że dostał szansę rywalizacji z pełnosprawnymi sportowcami.

Oscar Pistorius może wyjść z więzienia

Cała dobra opinia legła w gruzach, gdy w lutym 2013 roku zabił swoją partnerkę, Reevę Steenkamp. Pistorius bronił się, że pomylił ją z włamywaczem. Początkowo skazano go na pięć lat więzienia za nieumyślne spowodowanie śmierci, by wypuścić po roku z nadzorem poprawczym. Prokurator domagał się jednak większej kary i w 2015 roku Najwyższy Sąd Apelacyjny Republiki Południowej Afryki orzekł, że Pistorius działał z premedytacją, a więc jest winny morderstwa. Najpierw otrzymał wyrok sześciu, a następnie trzynastu lat pozbawienia wolności. Nawet podwyższona kara uznawana była za nadzwyczajnie łagodny wyrok za taki czyn.

Teraz Trybunał Konstytucyjny RPA orzekł, że Pistorius odbył już połowę zasądzonej kary. Sam biegacz złożył wniosek o warunkowe zwolnienie w marcu, lecz tamtejszy Wydział Służb Więziennych (DCS) stwierdził, że urodzony w 1986 roku sportowiec nie kwalifikuje się do możliwości walki o wcześniejsze opuszczenie więzienia. Wyrok TK zmienia postać rzeczy, choć DCS zamierza dokładnie przeanalizować oświadczenie instytucji, by podjąć decyzję.

Kariera Oscara Pistoriusa

Pistorius w 2007 roku zadebiutował w starciu z pełnosprawnymi zawodnikami, stając się tym samym pierwszym niepełnosprawnym biegaczem, który otrzymał taką możliwość. W 2011 roku zdobył srebrny medal w mistrzostwach świata w Daegu w biegu 4 x 400 metrów.

Czytaj też:
Sofia Ennaoui zdołała uciec z zaatakowanego Izraela. Wymowny wpis olimpijki
Czytaj też:
Utalentowany lekkoatleta prosi o pomoc. Może już nie wrócić do sportu

Opracował:
Źródło: RMF 24