Natalia Kaczmarek w trakcie sezonu pokazywała, że już podczas mistrzostw Europy może być w kapitalnej formie. W półfinale wicemistrzyni świata postraszyła rywalki. Osiągnęła czas 50,70 s i wygrała swój bieg. Zdecydowanie wyprzedziła drugą Andreę Miklos (51.13 s). To sprawiło, że z niecierpliwością czekaliśmy na wielki finał.
Natalia Kaczmarek show w Rzymie!
Nasza zawodniczka od samego początku narzuciła mocne tempo. Mogłoby się wydawać, że osłabnie, ale tak się nie stało. Równym, mocnym tempem zmierzała po złoto. Zwyciężyła z czasem 48,98 s, co jest nowym rekordem Polski! Naszej biegaczce próbowała jeszcze dorównać Rhasidat Adeleke, ale na finiszu to Kaczmarek była szybsza.
Pierwszy raz w karierze złamała barierę 49 sekund i przebiła legendarny rekord Ireny Szewińskiej. Jej rezultat był najlepszy w polskich tabelach od 1976 roku. Jesteśmy świadkami historii.
ME w Rzymie. Piąty medal dla Polski
Natalia Kaczmarek wywalczyła pierwszy złoty medal mistrzostw Europy w biegu na 400 metrów w swojej karierze. Poprawiła swój wynik sprzed dwóch lat z Monachium, kiedy była druga.
Podczas europejskiego czempionatu w Rzymie reprezentacja Polski ma już pięć medali. Oprócz Natalii Kaczmarek złoto wywalczył Wojciech Nowicki. Srebro trafiło w ręce Ewy Swobody. Mamy też dwa brązowe krążki, które zdobyli Michał Haratyk i Pia Skrzyszowska. To jeszcze nie koniec wielkich emocji w stolicy Włoch.
Czytaj też:
Ewa Swoboda zdjęła sprinterską klątwę. Czekaliśmy 50 latCzytaj też:
Co za bieg Ewy Swobody! Kolejny medal mistrzostw Europy dla Polski