Sędzia powiedział pier*** się do piłkarza PSG? Pochettino chce wszczęcia dochodzenia

Sędzia powiedział pier*** się do piłkarza PSG? Pochettino chce wszczęcia dochodzenia

Bjorn Kuipers oraz piłkarze PSG i Manchesteru City
Bjorn Kuipers oraz piłkarze PSG i Manchesteru City Źródło:Newspix.pl / ICON SPORT
Paris Saint-Germain odpadło z Ligi Mistrzów po przegranej rywalizacji z Manchesterem City. Emocji nie brakowało w rewanżowym spotkaniu, w którym gracze z Paryża obejrzeli pięć kartek. Po ostatnim gwizdku przekonywali dziennikarzy, że jeszcze w trakcie meczu byli obrażani przez głównego sędziego.

Bjorn Kuipers miał dużo pracy w rewanżowym spotkaniu Manchesteru City z Paris Saint-Germain. Piłkarzom z Paryża często puszczały nerwy, co było bezpośrednio związane z wynikiem meczu. Gospodarze już w 11. minucie objęli prowadzenie po trafieniu Riyada Mahreza, a ich skuteczna defensywa nie pozwalała na wiele podopiecznym Mauricio Pochettino. To rodziło frustracje i częste faule, po których gracze PSG czterokrotnie oglądali żółte kartki.

Sędzia obraził piłkarza PSG?

Nerwowo zrobiło się szczególnie w 69. minucie, czyli sześć minut po podwyższeniu wyniku na 2:0 przez Mahreza. Angel Di Maria bezmyślnie nadepnął Fernandinho za linią boczną, za co obejrzał czerwoną kartkę. Argentyńczyk nie zgadzał się z takim werdyktem, podobnie jak jego koledzy z drużyny. Paryżanie ruszyli dyskutować z sędzią i to właśnie wtedy miały paść z jego ust wulgarne słowa.

Ander Herrera w pomeczowym wywiadzie dla RMC Sport stwierdził, że Kuipers powiedział do Leandro Paredesa „pier*** się”. – Jeśli my tak powiemy, to jesteśmy zawieszani na trzy lub cztery mecze – stwierdził Hiszpan. Podobnie wydarzenia z boiska relacjonował Marco Verratti. Włoch w rozmowie z Sky przyznał, że Manchester City zasługiwał na awans do finału . – Jedyne, co mi się nie podoba to to, gdy sędzia mówi „pier*** się”. Zawsze staramy się okazywać szacunek, a on to powiedział trzy lub cztery razy podczas meczu – dodał.

Mauricio Pochettino podczas konferencji prasowej przyznał, że nie słyszał wymiany zdań między arbitrem a swoimi zawodnikami. Dodał jednak, że wierzy swoim piłkarzom, a  być może powinna wszcząć dochodzenie w tej sprawie. – To nie jest wymówka. Dla nas najważniejsze jest to, że nie będziemy w finale – dodał.

Czytaj też:
Dwa gole i czerwona kartka. Manchester City z historycznym awansem do finału Ligi Mistrzów

Galeria:
Manchester City w finale Ligi Mistrzów. Zebraliśmy najlepsze MEMY
Źródło: skysports.com