Podopieczni Czesława Michniewicza zmierzą się w środę 30 listopada z Argentyną. Rangą tego spotkania będzie awans z grupy C, w której występują również Meksyk i Arabia Saudyjka.
Szef PZPN: Chcąc grać o wielkie cele, musimy wygrywać z najlepszymi
To jest pierwszy mecz na ważnym turnieju od lat, kiedy nie gramy już tylko o honor. Na ten temat wypowiedział się w TVP Sport prezes PZPN Cezary Kulesza, który przyznał, że wszyscy żyją nadchodzącym spotkaniem. – W naszej ekipie nie ma nikogo, kto nie myślałby pozytywnie. Wszyscy wiemy, o co gramy, bo minimum remis daje nam wyjście z grupy. I tylko o tym awansie teraz myślimy – powiedział.
Szef Polskiego Związku Piłki Nożnej przyznał, że z każdym meczem poprzeczka idzie w górę. – Chcąc grać o wielkie cele, musimy wygrywać z najlepszymi – dodał.
Kulesza o Michniewiczu: Dlatego został selekcjonerem
Cezary Kulesza wypowiedział się również na temat Czesława Michniewicza, na którego ostatnio spadła fala krytyki za postawę reprezentacji Polski w meczu z Meksykiem. Prezes PZPN przyznał, że trener naszej kadry znany jest z tego, że potrafi przygotować zespół do konkretnego zadania. – I dlatego właśnie został selekcjonerem – podkreślił.
Szef Polskiego Związku Piłki Nożnej zapytany o nowy kontrakt dla Michniewicza odpowiedział, że wymijająco, że w tym momencie zajmuje się mundialem. – Skupiamy się na środowym meczu, a nie na tym, co będzie w dalszej przyszłości – zakończył.
Cezary Kulesza: Za piękną grę punktów się nie przyznaje
Odnosząc się do stylu gry, który jest jednym z zarzutów w stronę Michniewicza, Cezary Kulesza podał przykład reprezentacji Kanady, która pokazała się z bardzo dobrej strony, ale swoje mecze z Belgią i Chorwacją przegrała 0:1 i 1:4. – Wszyscy zachwycaliśmy się Kanadą, jak pięknie grają i widać co jest – stwierdził.
Prezes PZPN podkreślił, że za piękną grę punktów się nie przyznaje i dodał, że to my mamy na koncie dwie strzelone bramki i żadnej straconej. – Dlatego jesteśmy liderem grupy – podał.
Na sam koniec Cezary Kulesza został zapytany o to, czy wyjście z grupy go zadowoli. Według prezesa PZPN piłkarze wiedzą, o co grają. – Sztab również. Oczekiwania kibiców też są duże. Każdy piłkarz będzie chciał zajść jak najwyżej. Zapewniam, że będziemy pazerni do samego końca – zakończył.
Czytaj też:
Terminarz mundialu w Katarze. Kogo dziś zobaczymy na piłkarskich arenach?Czytaj też:
Tabele grup G i H po dwóch kolejkach mundialu 2022. Grad goli i awans dwóch reprezentacji