Mistrzostwa Świata w Katarze na długo przed rozpoczęciem kojarzone były z atmosferą skandalu. Wątpliwe okoliczności w jakich FIFA przyznała prawa do organizacji, liczne przypadki śmierci przy budowie stadionów, nieludzkie czasami warunki pracy budowniczych oraz generalne zastrzeżenia co do poszanowania praw człowieka – to kilka z najważniejszych zarzutów stawianych gospodarzom mundialu.
Gianni Infantino wybuczany na meczu w Katarze
Winą za cały niesmak związany z katarskim turniejem obarczano nie tylko władze tego kraju. Gniew kibiców spadał też na najważniejsze osoby w Międzynarodowej Federacji Piłki Nożnej (FIFA) oraz na jej szefa, Gianniego Infantino. Prezydent organizacji w oczywisty sposób skupiał na sobie gniew całego środowiska i stał się symbolem wszystkich nieprawidłowości.
Można to było odczuć podczas wtorkowego meczu Anglii z Walią, na którym gościł prezydent FIFA. Kiedy tylko kamera na chwilę wychwyciła twarz Infantino, a realizator pokazał ją na stadionowych telebimach, kibice zareagowali jednoznacznie. Głośne buczenie niosło się po obiekcie na tyle zdecydowanie, że zwrócił na nie uwagę nawet komentator brytyjskiej telewizji. Obraz błyskawicznie zmieniono i powrócono do pokazywania boiskowych wydarzeń.
Mundial w Katarze i spór o tęczowe opaski
Infantino naraził się kibicom nie tylko jako symbol działań FIFA. Stanął jednoznacznie po stronie katarskich szejków, kiedy ci zabronili piłkarzom manifestowania poparcia dla społeczności LGBT w ramach akcji „One Love”. Szef FIFA zakazał noszenia tęczowych opasek pod karą żółtej kartki jeszcze przed meczem. Przeciwko głowie organizacji wystąpiły już federacje z Danii, Norwegii i Szwecji. Według medialnych doniesień źle dzieje się też na linii FIFA – Niemcy.
twitterCzytaj też:
Terlikowski dla „Wprost” o Katarze: Taki sam skandal jak prześladowanie osób LGBTQ+Czytaj też:
Morgan Freeman krytykowany za otwarcie Mundialu w Katarze. Internauci uważają, że ma „krew na rękach”