Polska olimpijka nie powalczy o awans na igrzyska. Przerywa karierę

Polska olimpijka nie powalczy o awans na igrzyska. Przerywa karierę

Polska wioślarka Olga Michałkiewicz
Polska wioślarka Olga Michałkiewicz Źródło:Newspix.pl / Jakub Baranski
Olga Michałkiewicz przez długi czas walczyła o występ na drugich igrzyskach olimpijskich. Ostatecznie podjęła decyzje o zawieszeniu kariery, skupiając się na walce z podstępną chorobą.

Olga Michałkiewicz w przeszłości parokrotnie pokazała, że drzemie w niej duży potencjał. Wioślarka świeciła triumfy w czasach juniorskich zdobywając dwa razy mistrzostwo świata w czwórce podwójnej. W 2017 roku już w rywalizacji seniorek była częścią ekipy, która zdobyła srebro na mistrzostwach świata. Choć wyjeżdżała na igrzyska do Tokio z dużym optymizmem, to podobnie jak jej koleżanki musiała się zadowolić tylko szóstym miejscem.

Polska wioślarka zawiesza karierę z powodu choroby

Ostatnio w rywalizacji o występ na kolejnych igrzyskach zabrakło Olgi Michałkiewicz. Początkowo nie było wiadomo, co stoi za opuszczeniem ekipy przez 29-latkę. Reprezentantka Polski opowiedziała swoją historię ze szczegółami w rozmowie z portalem Interia. Wyjawiła, że od dłuższego czasu choruje na depresję. Początkowo nie rozumiała objawów, jakie wydawało jej ciało. Podejrzewała problemy układu pokarmowego. Dopiero dobra diagnostyka depresji sprawiła, że wioślarka zaczęła odczuwać fizyczną poprawę. Mimo to nie jest w stanie rywalizować sportowo na sto procent, by uzyskać kwalifikację olimpijską.

– Ciało wysyłało sygnały, że coś jest nie tak. Jak się później okazało, zdiagnozowano u mnie depresję. Kiedy tylko rozpoczęłam terapię i leczenie, to większość objawów, jeśli chodzi o układ pokarmowy, powoli zaczęły ustępować. Wszystko – jak widać – było ze sobą ściśle powiązane. Decyzja o tym, by zrezygnować z przygotowań zapadła tak naprawdę w ostatnich tygodniach, bo jeszcze w styczniu próbowałam walczyć, choć byłam poza kadrą – powiedziała atletka.

instagram

Olga Michałkiewicz opowiedziała o walce z depresją

Michałkiewicz przyznała, że początkowo bała się powiedzieć o chorobie bliskim. Z czasem zdała sobie sprawę, że ma prawo tak się czuć. Przez to otworzyła się i opowiedziała najważniejszym osobom o problemie. „Nie wykluczam jednak tego, że w kolejnych latach wrócę do wyczynowego uprawiania wioślarstwa” – powiedziała medalistka mistrzostw świata, dodając, że po diagnozie czuje ulgę.

Czytaj też:
Koszmarny wypadek dwukrotnego medalisty olimpijskiego. Zmarł w karetce
Czytaj też:
Szef MKOI padł ofiarą pranksterów. Rosjanie dzwonili w przeszłości do Andrzeja Dudy

Opracował:
Źródło: Interia.pl