Do startu w konkursach olimpijskich w Pekinie uprawnionych jest pięciu norweskich skoczków: Johann Andre Forfang, Halvor Egner Granerud, Robert Johansson, Marius Lindvik i Daniel Andre Tande. Kibice największe nadzieje wiążą ze startami Graneruda i Lindvika, którzy zajmują kolejno trzecie i czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Podopieczni Alexandra Stoeckla wysoką dyspozycję potwierdzili w Willingen, gdzie podczas pierwszego konkursu Granerud był drugi, a Linvdvik trzeci, a dzień później triumfował Lindvik. Tym samym Norwegowie będą też faworytami do wysokich miejsc w Chinach, chociaż z najnowszych doniesień wynika, że ich kadra nie pojawi się w pełnym składzie podczas kwalifikacji do zawodów na skoczni normalnej, które odbędą się już w sobotę 5 lutego.
Pekin 2022. Tande i Forfgang nie wystartują?
Jak podaje Skijumping.pl powołując się na informacje z Norweskiej Agencji Prasowej, na skoczni normalnej prawdopodobnie nie zobaczymy Tandego, który wciąż zmaga się z zakażeniem koronawirusem. Zarówno on, jak i Forfang, pierwsze pozytywne wyniki testów otrzymali w połowie stycznia, po konkursach w Zakopanem.
Forfgang wprawdzie we wtorek 1 lutego otrzymał już wynik negatywny, ale by wylecieć do Chin, musi otrzymać jeszcze jeden taki wynik. Po przylocie do Państwa Środka będzie ponownie testowany i musi uzyskać dwa kolejne negatywne wyniki, by nie zostać skierowanym do izolacji i móc startować w kwalifikacjach.
Obecnie priorytetem obu zawodników jest dotarcie do Chin przed konkursem na skoczni dużej zaplanowanym na 12 lutego. Dwa dni później odbędzie się z kolei rywalizacja drużynowa.
Czytaj też:
Zmiana w polskiej ekipie na Pekin 2022. To ona zastąpi Natalię Czerwonkę