Skoki narciarskie na ZIO Pekin 2022. Jest skład na drużynówkę. Koniec spekulacji

Skoki narciarskie na ZIO Pekin 2022. Jest skład na drużynówkę. Koniec spekulacji

Kamil Stoch i Dawid Kubacki
Kamil Stoch i Dawid Kubacki Źródło: Newspix.pl
Trener Michal Doleżal odsłonił karty przed poniedziałkowym konkursem drużynowym. Dziennikarze spekulowali, że o ostatnie miejsce w kadrze w niedzielę rywalizowali Dawid Kubacki i Stefan Hula.

Nie będzie niespodzianki. O medal w konkursie drużynowym powalczą Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Piotr Żyła i Paweł Wąsek. W ostatnich godzinach wiele mówiło się o tym, że szanse na wywalczenie miejsca w składzie ma Stefan Hula, bowiem tylko on i Dawid Kubacki wzięli udział w niedzielnym treningu.

Skoki narciarskie na ZIO Pekin 2022. Kubacki nadal bez błysku

Przypomnijmy, że to właśnie czwórka zawodników, która weźmie udział w konkursie drużynowym rywalizowała również w konkursie indywidualnym na dużym obiekcie. Wówczas najlepszym z naszych był Kamil Stoch, który zajął 4. miejsce. Pozostali nasi reprezentanci spisali się znacznie słabiej. 18. był Piotr Żyła, 21. Paweł Wąsek i a na 26. lokacie zawody zakończył Dawid Kubacki.

To właśnie brązowy medalista z normalnego obiektu nie mógł być do końca pewny miejsca w drużynie. Podczas niedzielnych treningów miał również przetestować zmianę ułożenia podczas wychodzenia z progu. Kubacki w pierwszym treningu uzyskał zaledwie 121. metrów i zajął 11. miejsce, ale już w drugiej próbie poleciał na 130. metr, co pozwoliło mu zająć 5. lokatę. Tym samym Kubacki dwukrotnie pokonał Stefana Hulę, który uzyskał 119 m (15. miejsce) i 117,5 m (12. miejsce). Polacy nie skakali w trzeciej serii treningowej.

Warto podkreślić, że w niedzielnym treningu zobaczyliśmy tylko 30 zawodników. Na starcie nie pojawili się zawodnicy z czołówki Pucharu Świata. Pierwszy trening wygrał Killian Peier, podczas drugiego najlepszy był Cene Prevc.

twitter

Skoki narciarskie. Kiedy i o której konkurs drużynowy?

Konkurs drużynowy na dużej skoczni podczas ZIO Pekin 2022 zaplanowano na poniedziałek 14 lutego. Początek rywalizacji powinien mieć miejsce o godzinie 12:00 czasu polskiego. Wcześniej 11 drużyn weźmie udział w serii próbnej. Jej start zaplanowano na godzinę 11:00.

Czy Polacy sprawią niespodziankę w walentynki? Przed początkiem konkursu z pewnością nie są wymieniani w gronie faworytów. Zsumowanie not naszych zawodników z konkursu indywidualnego pokazało, że naszym zawodnikom do światowej czołówki brakuje wiele. Gdyby był to konkurs drużynowy, zajęliby dopiero 5. lokatę, a i to głównie dlatego, że Norwegowie do drugiej serii zawodów wprowadzili tylko trzech zawodników.

Czytaj też:
Kamil Stoch nie wytrzymał. Podczas wywiadu popłynęły łzy

Opracowała:
Źródło: WPROST.pl