Wakacyjne mecze gwiazd amerykańskiej ligi Major League Soccer to okazja do przetestowania nowinek technicznych i rozerwania publiki zabawnymi sytuacjami. W ubiegłym roku w spotkaniu najlepszych zawodników USA z zespołem Realu Madryt innowacyjnym rozwiązaniem było przyklejenie do sędziego dodatkowej kamery, z której widok mógł posłużyć podczas transmisji telewizyjnej.
W tym roku w spotkaniu MLS All-Stars z Juventusem Turyn nowinką techniczną był mikrofon, w który wyposażony został bramkarz Brad Guzan. Amerykanin polskiego pochodzenia przez całą pierwszą połowę mógł rozmawiać z komentatorami ESPN, którzy ochoczo korzystali z tej możliwości. Jak można było się domyślić, nie sprzyjało to koncentracji golkipera, który w minutę po jednej z dyskusji puścił bramkę strzeloną przez Andreę Favilliego.
W spotkaniu tym grał także Wojciech Szczęsny. Polak bronił bramki Juventusu w pierwszej połowie. Mecz zakończył się remisem. Wyrównującego gola już w 26 minucie strzelił dla Josef Martinez.
Czytaj też:
Lekarz rosyjskiej kadry komentuje plotki o stosowaniu dopingu: Piłkarze tylko wdychali amoniak