Okrągła rocznica debiutu Kazimierza Górskiego. 50 lat temu Polacy wygrali w Lozannie

Okrągła rocznica debiutu Kazimierza Górskiego. 50 lat temu Polacy wygrali w Lozannie

Kazimierz Górski w 2004 roku
Kazimierz Górski w 2004 roku Źródło:Newspix.pl / Grzegorz Michałowski
50 lat temu reprezentacja Polski zagrała mecz towarzyski ze Szwajcarią w Lozannie. Biało-Czerwoni wygrali wtedy 4:2, a na ławce trenerskiej zasiadł po raz pierwszy Kazimierz Górski, „Trener Tysiąclecia”.

W wygranym debiucie Kazimierza Górskiego jego drużyna zdobyła cztery bramki. Na listę strzelców wpisali się Zygfryd Szołtysik, Jan Banaś, Kazimierz Deyna i Włodzimierz Lubański. Mecz ze Szwajcarią był rozgrywany przed drugim meczem eliminacyjnym do mistrzostw Europy z Albanią. Na tę imprezę Kazimierzowi Górskiemu nie udało się wprowadzić . W grupie eliminacyjnej były wtedy cztery drużyny i tylko jedna awansowała na finały. Polska zakończyła zmagania na drugim miejscu.

Potem było już tylko lepiej. Reprezentacja Kazimierza Górskiego awansowała na trzy wielkie międzynarodowe imprezy i z każdej z nich przywiozła medal. Igrzyska olimpijskie w 1972 roku zakończyły się dla Polaków złotym medalem. Na Mistrzostwach Świata w 1974 Biało-Czerwoni pokonali reprezentację Brazylii w walce o trzecie miejsce, a na igrzyskach olimpijskich w 1976 zajęli drugą pozycję.

twitter

„Piłka jest okrągła, a bramki są dwie”

Oprócz wspaniałych wyników „Trener Tysiąclecia” jest też znany ze swoich powiedzonek. Wiele cytatów Kazimierza Górskiego to proste, acz trafne i prawdziwe stwierdzenia, które na stałe weszły do żargonu świata piłkarskiego. Takie stwierdzenia jak „dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe", „czasami się wygrywa, czasami się przegrywa, a czasami remisuje" czy „piłka jest okrągła, a bramki są dwie, albo my wygramy albo oni” będą kojarzone z Kazimierzem Górskim już zawsze.

Czytaj też:
Tak gracze City cieszyli się po awansie do finału LM. Nagranie ma 1,4 mln wyświetleń

Opracował:
Źródło: WPROST.pl