Kilkadziesiąt zawodniczek ewakuowanych z Afganistanu. „To wielkie zwycięstwo”

Kilkadziesiąt zawodniczek ewakuowanych z Afganistanu. „To wielkie zwycięstwo”

Kobieta z flagą Afganistanu
Kobieta z flagą Afganistanu Źródło: Newspix.pl / Zuma / Sue Dorfman
Wyjątkowo trudna sytuacja w Afganistanie związana z przejęciem władzy w tym kraju przez talibów odbija się także na tamtejszych sportowcach. O swoje prawa, zdrowie i życie drżały przede wszystkim kobiety. Jak donoszą brytyjskie media, ponad 75 zawodniczek musiało zostać ewakuowanych poza granicę kraju.

Po tym jak talibowie przejęli władzę w Afganistanie, przerażone swoją przyszłością były przede wszystkim kobiety. Jako że nowi rządzący są w dużej mierze przeciwni również uprawianiu sportu, sytuacja tamtejszych zawodniczek stała się wyjątkowo niebezpieczna.

Piłkarki uciekły z Afganistanu

24 sierpnia na oficjalnej stronie internetowej FIFPro (Międzynarodowej Federacji Piłkarzy Zawodowych) pojawił się komunikat dotyczący akcji ewakuacyjnej, którą objęto kilkadziesiąt Afganek. Jak czytamy, azyl odnalazły w Australii.

„Jesteśmy wdzięczni rządowi australijskiemu za ewakuację dużej liczby piłkarek i sportowców z Afganistanu. Te młode kobiety, zarówno jako sportowcy, jak i aktywistki, znalazły się w sytuacji zagrożenia i w imieniu ich rówieśników na całym świecie dziękujemy społeczności międzynarodowej za przybycie im z pomocą” – czytamy w oświadczeniu FIFPro.

„Wielkie zwycięstwo”

Khalida Popal, która w futbolowej reprezentacji tego państwa pełni funkcję kapitana, opisała całą akcję ewakuacyjną jako „wielkie zwycięstwo”. Zaznaczyła jednak, że w jej ojczyźnie, w niebezpieczeństwie wciąż znajduje się mnóstwo innych kobiet, którym należy pomóc. – Liczymy, że kobiety, którym udało się uciec, będą wiodły szczęśliwe życie poza Afganistanem – dodała piłkarka.

Wcześniej na swoim profilu twitterowym Popal napisała, że po przejęciu władzy w kraju przez talibów, kobiety te doznały przemocy fizycznej

twitterCzytaj też:
Miły gest UEFA. Simon Kjaer i medycy nagrodzeni za uratowanie życia Christianowi Eriksenowi

Źródło: BBC