Podczas corocznego walnego zgromadzenia osób zrzeszonych wokół Bayernu Monachium głos w sprawie zbliżającej się gali wręczenia Złotej Piłki zabrał Oliver Kahn. – Gdyby Lewy nie wygrał Złotej Piłki, to byłbym bardzo zawiedziony. Nikt inny nie zasługuje na Ballon d’Or tak bardzo, jak Lewy! – przekonywał legendarny bramkarz, a obecnie prezes Bayernu Monachium.
Zdaniem Kahna Robert Lewandowski jest najlepszym napastnikiem na świecie. − Robert potrzebował zaledwie 29 meczów, aby strzelić 41 goli! Ustanowił rekord, który już nigdy nie zostanie pobity – no, chyba że on sam go pobije – dodawał były reprezentant Niemiec, który sam dwukrotnie znajdował się w czołowej trójce plebiscytu. Przypomnijmy, Kahn w 2001 i 2002 roku zajmował trzecie miejsce, a wspomniane edycje wygrywali kolejno Michael Owen i Ronaldo.
Złota Piłka. Bayern wysyła trenera, prezesa i dyrektora sportowego
Niemieckie media zwróciły z kolei uwagę na delegację, jaką do Paryża wysyła Bayern Monachium. Na ceremonię wręczenia Złotej Piłki oprócz Lewandowskiego i jego żony pojadą Kahn, dyrektor sportowy Hasan Salihamidzić i trener Julian Nagelsmann, co zdaniem internautów komentujących te doniesienia świadczy o tym, że to właśnie polski napastnik dostanie prestiżową statuetkę.
Zwycięzcę poznamy jednak dopiero w poniedziałkowy wieczór, ponieważ organizatorzy plebiscytu skrupulatnie dbają o to, by informacje o laureacie nie wyciekły do mediów. Sam zainteresowany również nie może informować nikogo o tym, że wygrał głosowanie, co tylko dodatkowo podsyca spekulacje na temat faworytów.
Od kilku tygodni w mediach przewijają się jednak głównie nazwiska Lewandowskiego, Lionela Messiego oraz Jorginho i to właśnie w tym wąskim gronie można upatrywać pretendenta do zdobycia nagrody dla najlepszego piłkarza świata. Niewykluczone, że wysoko w zestawieniu znajdą się także Kamil Benzema i N'golo Kante.
Czytaj też:
Redaktor naczelny „France Football” o kulisach Złotej Piłki. Zwycięzca już został poinformowany