Reprezentant Polski zmienia klub. Mamy oficjalne potwierdzenie

Reprezentant Polski zmienia klub. Mamy oficjalne potwierdzenie

Przemysław Płacheta i inni piłkarze na treningu reprezentacji Polski
Przemysław Płacheta i inni piłkarze na treningu reprezentacji PolskiŹródło:Newspix.pl / Piotr Kucza / FotoPyK
Dość niespodziewanie gruchnęła wiadomość o transferze reprezentanta Polski. Przemysław Płacheta, bo o nim mowa, nadal będzie występował w Anglii, ale w innym zespole niż dotychczas.

Obecne lat jest całkiem intensywne na rynku transferowym dla reprezentantów Polski. Co prawda na ten najbardziej spektakularny ruch jeszcze czekamy – chodzi o przenosiny Roberta Lewandowskiego do FC Barcelony – ale wiele mówiło się i nadal mówi również o przeprowadzkach Bartłomieja Drągowskiego, Krzysztofa Piątka, Jacka Góralskiego, Szymona Żurkowskiego czy Sebastiana Szymańskiego. Teraz do tego grona dołącza również Przemysław Płacheta.

Przemysław Płacheta z transferem do Birmingham City

Zawodnik ten ostatnimi czasy reprezentował barwy Norwich City, któremu w rozgrywkach 2021/22 poszło fatalnie. Drużyna ta najpierw awansowała do Premier League, ale w tej topowej lidze poraziła sobie bardzo słabo. Kanarki wygrały zaledwie pięć spotkań, uzbierały 22 punkty i z hukiem spadły do Championship. Do bezpiecznej lokaty brakowało im aż 16 „oczek”.

W utrzymaniu się Norwich w Premier League nie pomógł również Przemysław Płacheta, który nie dostawał wielu szans na grę – zaliczył jedynie 12 występów i uzbierał 505 minut. W tym czasie nie zdobył ani jednej bramki czy asysty. Nieco lepiej poszło mu w tym zespole rok wcześniej, kiedy występował na zapleczu angielskiej ekstraklasy. Wtedy w 26 meczach raz pokonał bramkarza i dwukrotnie pomógł w tym swoim kolegom.

Teraz jednak i Kanarki, i sam skrzydłowy zdecydowali, że będzie on kontynuował karierę w innej drużynie. Były gracz Śląska Wrocław przenosi się bowiem na roczne wypożyczenie do Birmingham City, co właśnie zostało już oficjalnie ogłoszone.

Czytaj też:
Lech Poznań może stracić swoją gwiazdę. Zaskakująca oferta

Źródło: Birmingham City