Neymar pokusił się o szczere wyznanie. „Płakałem całą noc”

Neymar pokusił się o szczere wyznanie. „Płakałem całą noc”

Neymar
Neymar Źródło:PAP/EPA / Tolga Bozoglu
Zaraz po zakończeniu meczu Brazylii z Koreą Południową, Neymar udzielił wywiadu, w którym zdecydował się na szczere wyznanie. Gwiazdor Canarinhos powiedział, że przepłakał całą noc po meczu z Serbią, w którym nabawił się kontuzji.

W pierwszym meczu fazy grupowej mierzyła się z Serbią i pewnie zwyciężyła 2:0. Dublet w tym spotkaniu zdobył Richarlison, w tym jedną bramkę nożycami. Poza wyczynem napastnika Tottenhamu w pamięci kibiców zapadło nieprzyjemne zdarzenie, w którym największa gwiazda Canarinhos, nabawił się kontuzji kostki i nie mógł grać w dwóch kolejnych spotkaniach. Na szczęście uraz nie okazał się na tyle poważny, by wyeliminować 30-latka z całego mundialu i wrócił na boisko już w meczu 1/8 finału. W jednym z wywiadów wyznał, że był pełen obaw, czy jeszcze zagra na .

Neymar: Płakałem całą noc

Po powrocie na boisko Neymar od razu zaznaczył swoją obecność na mundialu, zamieniając karnego na bramkę w meczu z Koreą Południową. Jednocześnie Brazylijczyk spełnił swoje marzenie o dalszej pomocy drużynie na trwającym turnieju.

– Na pewno było dużo strachu. Radziłem sobie bardzo dobrze, miałem dobry sezon, a doznanie takiej kontuzji jak moja jest bardzo trudne. Dużo płakałem przez całą noc. Miałem wsparcie od kolegów z drużyny i rodziny. Otrzymywałem dobre wiadomości, wysyłałem dobrą energię. To mnie bardzo pocieszało – cytuje Neymara dziennik „Marca”.

Neymar: Zrobię wszystko dla reprezentacji

Neymar od zawsze powtarzał, że sukcesy reprezentacyjne są dla niego jednym z priorytetów w karierze, zatem wygrana mistrzostw świata w Katarze jest jednym z jego celów.

– Ale wszystko się udało. Warto było się starać. Wszystkie cierpienia są ważne, abyśmy mogli ukoronować to tytułem. Teraz zrobię wszystko dla reprezentacji, aby wygrać. Jestem tutaj z tą misją – powiedział gwiazdor PSG.

Kto zagra w ćwierćfinale mundialu w Katarze?

Brazylia była szóstą ekipą, której udało się awansować do 1/4 turnieju w Katarze. Wcześniej dokonali tego: Holendrzy, Argentyńczycy, Anglicy, Francuzi i Chorwaci. Canarinhos będą walczyć o półfinał z tymi ostatnimi.

Dziś, tj. 6 grudnia poznamy ostatnie dwie drużyny, które zagrają w ćwierćfinale mundialu. O godz. 16:00 Maroko zmierzy się z Hiszpanią, a o 20:00 Portugalia zagra ze Szwajcarią. Relację na żywo z tego ostatniego spotkania będziecie mogli śledzić na sport.wprost.pl.

Czytaj też:
Tak Arkadiusz Milik spędza czas po mundialu. Jego ukochana pokazała zdjęcia
Czytaj też:
Morawiecki o pieniądzach dla piłkarzy: Uważam że jakaś premia się należy