Ukraiński piłkarz przeżył śmierć kliniczną. Trwa walka o jego życie

Ukraiński piłkarz przeżył śmierć kliniczną. Trwa walka o jego życie

Oleh Danczenko
Oleh Danczenko Źródło: Shutterstock / Oleksandr Osipov
Przerażające sceny z ukraińskiego klubu. Podczas zgrupowania Zorii Ługańsk, pomocnik Oleh Danczenko dostał potrójnego zawału serca. Według doniesień mediów zawodnik przeżył śmierć kliniczną

Zoria Ługańsk jest jednym z wielu klubów, które do rundy wiosennej przygotowują się w Turcji. Czwarty zespół ukraińskiej ekstraklasy prezentuje solidny poziom, tracąc tylko dwa punkty do Szachtara Donieck i Dynama Kijów, dwóch czołowych klubów kraju. Sytuacja z obozu sprawiła jednak, że wszelkie sprawy sportowe odeszły na bok.

Ukraiński piłkarz walczy o życie

Podczas niedzielnego treningu zawodnik Zorii Oleh Danczenko dostał zawału serca. Jak podają zagraniczne media, serce pomocnika miało zatrzymać się trzykrotnie, a on sam przeżył wyłącznie dzięki obecności austriackich medyków, uczestniczących w odbywającym się niedaleko wydarzeniu. Posiadali ze sobą defibrylator, który uratował życie sportowca i pozwolił na przewiezienie go do szpitala.

Piotr Słomka, znany na Twitterze jako Buckarobanza, podał za dziennikarzem Michajlo Spiwakowskim informację, że Danczenko przeżył śmierć kliniczną. Znajduje się na oddziale intensywnej terapii w jednym z tureckich szpitali, lecz brakuje dalszych, konkretniejszych wiadomości. Na tragiczne wieści szybko zareagował Szachtar, w którym pomocnik występował w latach 2016-2019, rozgrywając dziewięć spotkań. „Trzymaj się mocno, jesteśmy z Tobą” – napisano na oficjalnym profilu klubu na Twitterze.

Tragedie Oleha Danczenki

Tragiczne sytuacje nie omijają niestety Danczenki. Były młodzieżowy reprezentant Ukrainy, którego do Zorii wypożyczono z AEK-u Ateny, w ubiegłym roku stracił żonę. Zgineła w wypadku, gdy po odwiezieniu męża na lotnisko wracała z Kijowa do Odessy. Tego samego dnia zawodnik dołączył do klubu ze stolicy Grecji.

Czytaj też:
Turecki klub podjął decyzję. Zrobił to przez trzęsienie ziemi
Czytaj też:
Lionel Messi dołączy do Cristiano Ronaldo? W grze gigantyczne pieniądze

Źródło: Twitter / @Buckarobanza, @FCShakhtar_eng