Superbet nowym sponsorem strategicznym Lecha Poznań – duże nadzieje na zdrowy rynek zakładów
Artykuł sponsorowany

Superbet nowym sponsorem strategicznym Lecha Poznań – duże nadzieje na zdrowy rynek zakładów

Superbet sponsorem Lecha Poznań. Drugi z lewej – Adam Lamentowicz, prezes zarządu Superbet; drugi z prawej – Karol Klimczak, prezes zarządu Lecha Pozań
Superbet sponsorem Lecha Poznań. Drugi z lewej – Adam Lamentowicz, prezes zarządu Superbet; drugi z prawej – Karol Klimczak, prezes zarządu Lecha Pozań Źródło:Materiały prasowe / Superbet
Firma bukmacherska Superbet została sponsorem strategicznym Lecha Poznań. Umowa obowiązuje formalnie od 1 lipca i została podpisana na trzy lata (z możliwością przedłużenia). To największy kontrakt sponsorski w historii „Kolejorza” i jeden z największych w historii polskiej piłki klubowej.

Zapisy umowy określają zarówno standardowe działania promocyjne, takie jak ekspozycja marki na trykotach pierwszej drużyny Lecha Poznań, jak i rozwiązania dotychczas niespotykane. Przykładowo, Superbet zadeklarował uruchomienie mechanizmu dodatkowego wsparcia Akademii Lecha Poznań, udzielanego wspólnie z kibicami zespołu. 10 proc. każdego pierwszego depozytu oraz 1 proc. rocznego zysku z kont założonych u bukmachera z kodem „RAZEM” zostanie przeznaczone na rzecz młodych piłkarzy trenujących w Akademii.

– Umowa, którą podpisaliśmy to nie tylko standardowa umowa związana z ekspozycją marki, ale też zaangażowanie kibiców w budowę przyszłości tego klubu. Stąd nasz pomysł na mechanizmy dodatkowego finansowania Akademii. Kolejnym niezwykle ważnym filarem są oczywiście sami kibice – na pewno nie pozwolimy im o sobie zapomnieć – zapowiedział Adam Lamentowicz, VP Superbet International.

Na zachętę dla kibiców do wspólnego działania Superbet przygotował promocję na zakup koszulek drużyny. Z aplikacją okazaną w sklepie kibica można otrzymać 100 zł zniżki na jej zakup (różnicę w cenie pokryje sponsor). Promocja dotyczy 3770 pierwszych sprzedanych koszulek.

Po konferencji prasowej, na której ogłoszone zostało partnerstwo Lecha Poznań i Superbetu, na ulice miasta wyjechał piętrowy autobus (w eskorcie motocyklistów i monstertrucka), dzięki czemu kibice mogli obejrzeć nową koszulkę, a przy okazji otrzymać szalik w klubowych barwach z napisem Poznań jest Super.

W premierę nowej koszulki i nowego sponsora Lecha Poznań włączyły się też znane osoby związane z Poznaniem. W zrealizowanym na tę okoliczność spocie wideo występują m.in. raper Peja, Michał Wiraszko z zespołu Muchy, Michał Doroszkiewicz, mistrz świata w cukiernictwie; Robert Karger, projektant mody oraz instagramerka sportowa, a jednocześnie pracownica Lech TV, Julia Palko.

Superbet prowadzi działalność bukmacherską od 2017 r., z 16-procentowym udziałem w rynku tego typu usług. Współpraca z „Kolejorzem” nie jest pierwszą umową sponsorską firmy w polskim sporcie – Superbet współpracował już bądź wciąż współpracuje m.in. z klubami piłkarskimi Górnik Zabrze, GKS Tychy, Stomil Olsztyn a w 2022 r. podpisał umowę z Polskim Zwiazkiem Narciarskim.

– Angażujemy się w sport na wszystkich rynkach gdzie jesteśmy obecni – podkreśla Adam Lamentowicz. Przykładem może tu być sponsoring tytularny rumuńskiej Superligi (odpowiednika polskiej Ekstraklasy), sponsoring wielu klubów w tym Rapid Bukareszt czy Farul Konstanca, jak też szereg umów sposoringowych w Belgii, gdzie na rynku zakładów sportowych Superbet funkcjonuje pod marką Napoleon Sports & Casino.

Lech Poznań to 8-krotny mistrz Polski i 5-krotny zdobywca Pucharu Polski.

Zakłady na zdrowych zasadach

– Zakłady sportowe i sport są ze sobą bardzo blisko związane. Bez sportu firmy takie, jak Superbet, nie mają „produktu”, na który mogą wystawiać zakłady. Dlatego angażujemy się nie tylko w sponsoring ale także w dialog regulacyjny, który może zapewnić długofalowy rozwój rynku – deklaruje Adam Lamentowicz.

Szczególne znaczenie ma w tej sytuacji walka z bukmacherską szarą strefą, którą w polskiej branży hazardowej tworzą nielegalne strony bukmacherskie i kasynowe oraz dziesiątki tysięcy nielegalnych stacjonarnych maszyn slotowych.

– Dziś nadal ponad 50 proc. graczy online deklaruje, że gra w Polsce u nielicencjonowanych firm, zarówno u nielegalnych bukmacherów jak i nielegalnych operatorów kasynowych. Mimo postępu jaki się dokonał w tej materii – gdyż kilka lat temu szara strefa w internecie przekraczała 90 proc. – nadal jest dużo do zrobienia – ocenia prezes Superbet.

Rozwiązaniem problemu mogłoby być, jego zdaniem, wprowadzenie dla branży bukmacherskiej – w miejsce obowiązującego obecnie opodatkowania od przychodów – podatku od sprzedaży brutto (tzw. GGR) na poziomie 18-35 proc. – Spowodowałoby to samo-uregulowanie się rynku i samoistną migrację polskich graczy na legalny rynek. Zmiana ta powiększyłaby legalny rynek nawet o kilkaset procent bez generowania dodatkowego popytu – wskazuje Adam Lamentowicz.

Inny pomysł to powołanie przez Ministerstwo Finansów Hazardowego Funduszu Gwarancyjnego, na wzór do funduszu bankowego. – Dziś każda z legalnie działających firm wpłaca środki na zabezpieczenie roszczeń swoich klientów na rachunki Ministerstwa Finansów. Natomiast przeksięgowanie tych środków na poczet wspólnego Hazardowego Funduszu Gwarancyjnego i polaczenie z zabezpieczeniem TotalCasino – legalnego kasyna Totalizatora Sportowego – potencjalnie mogłoby stworzyć mechanizm zabezpieczenia środków graczy wysyłając bardzo jasny sygnał ze u legalnych firm hazardowych środki graczy są bezpieczne – przekonuje prezes Superbet.