Nie żyje polski trener. To legenda znanego klubu

Nie żyje polski trener. To legenda znanego klubu

Świeczka
Świeczka Źródło: Shutterstock / niwatn.th
Smutne wieści napłynęły z Podkarpacia. Zmarła legenda Stali Rzeszów – Stanisław Kocot, który prowadził ten klub aż czterokrotnie. Mężczyzna miał 87 lat.

Nie żyje Stanisław Kocot, były trener i działacz Związku Piłki Nożnej. 87-latek był ostatnim trenerem Stali Rzeszów na poziomie Ekstraklasy (wówczas I liga – przyp. red.). „Zmarły w poniedziałek Stanisław Kocot był ostatnim trenerem Stali Rzeszów w Ekstraklasie. Prowadził biało-niebieskich łącznie w 133 meczach rozegranych na poziomach I, II i III ligi, notując z naszym Klubem również awans na zaplecze najwyższego poziomu rozgrywkowego” – czytamy.

Nie żyje Stanisław Kocot – legenda Stali Rzeszów

Stanisław Kocot w latach 60. przeprowadził się na Podkarpacie, by trenować Resovię Rzeszów. Kilka lat później objął Stal Rzeszów, z którą współpracował aż czterokrotnie. Po raz pierwszy przejął drużynę w listopadzie 1975 roku po Zenonie Książku. Ostatecznie nie udało mu się utrzymać „Żurawi” na najwyższym poziomie rozgrywkowym w Polsce.

twitter

Stanisław Kocot aż czterokrotnie trenował rzeszowską Stal

Mężczyzna ponownie został trenerem rzeszowskiej stali w 1978 roku. Klub wówczas grał w trzeciej lidze. Dopiero w drugim sezonie 1979/80 pod jego wodzą zespół wywalczył awans do II ligi. Po dwóch sezonach Kocot odszedł z klubu, do którego wrócił w sezonie 1987/1988. Po raz ostatni szkoleniowcem „Żurawi” Stanisław Kocot został w maju 1997 roku.

„Poza czterokrotnym prowadzeniem drużyn Stali Rzeszów, Stanisław Kocot pełnił w naszym Klubie również funkcję koordynatora trenerów (szefa wyszkolenia). Jako szkoleniowiec poprowadził także juniorską reprezentację województwa rzeszowskiego do zdobycia Pucharu Michałowicza, odnosił również sukcesy z reprezentacją województwa w turnieju Regions Cup. Pełnił też funkcję szefa rady trenerów Podkarpackiego Związku Piłki Nożnej” – wspomina na swojej stronie Stal Rzeszów.

Czytaj też:
Były reprezentant Polski wraca do Ekstraklasy! Grał na mistrzostwach Europy
Czytaj też:
Wrocław szykuje się na ulewy, a co z meczami? „Musimy to załatwić”

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / stalrzeszów.pl