Anglia straciła napastnika. Rosną szanse Polski?

Anglia straciła napastnika. Rosną szanse Polski?

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kadra Polski już trenuje (fot. PAP/Adam Warżawa)
Napastnik piłkarskiej reprezentacji Anglii Andy Carroll zmaga się z kontuzją uda, która wyeliminuje go z gry nawet na sześć tygodni. Zawodnik londyńskiego West Hamu może zatem nie wystąpić w meczu eliminacyjnym mistrzostw świata 2014 z Polską 16 października.

Wypożyczony z Liverpoolu piłkarz doznał urazu w swoim pierwszym meczu w barwach beniaminka w sobotę, kiedy West Ham pokonał w ekstraklasie Anglii lokalnego rywala Fulham 3:0. W drugiej połowie spotkania niefortunnie upadł i musiał zostać zmieniony w 68. minucie.

Jak doniosły w środę angielskie media, badania wykazały, że ścięgno uda 23-letniego zawodnika jest w gorszym stanie, niż się spodziewano. Pewne jest zatem, że piłkarz opuści dwa pierwsze mecze eliminacyjne MŚ 2014 - 7 września z Mołdawią i cztery dni później z Ukrainą. Nie wiadomo, czy Carroll zdąży wrócić do zdrowia przed spotkaniami z San Marino (12 października) i z Polską (16 października).

Pod znakiem zapytania stoi również występ w tych starciach innego napastnika - Wayne'a Rooneya, który doznał kontuzji w meczu drugiej kolejki angielskiej ekstraklasy z Fulham (25 sierpnia). Według pierwszych prognoz zawodnik Manchesteru United miał dochodzić do zdrowia przez cztery tygodnie, ale później na oficjalnej stronie klubu zacytowano artykuł z "The Independent" informujący, że przerwa Rooneya może być dwukrotnie dłuższa niż początkowo zakładano.

W doliczonym czasie gry 26-letni piłkarz starł się z Kolumbijczykiem Hugo Rodallegą. Rywal przypadkowo nastąpił na nogę leżącego już wówczas na murawie Rooneya. Na jego udzie pojawiło się głębokie na kilka centymetrów rozcięcie. Niedawno zawodnik przeszedł operację zszycia rany, która okazała się tak poważna, że zabieg musiał odbyć się pod narkozą.

zew, PAP