FC Barcelona bliżej finału Ligi Mistrzów. „Duma Katalonii” po niesamowitym spotkaniu wygrała z Bayernem Monachium 3:0. Dwie bramki na swoje konto zapisał Lionel Messi, a wynik spotkania w doliczonym czasie ustalił Neymar. Cały mecz mimo kontuzji rozegrał Robert Lewandowski, który biegał po boisku na Camp Nou w specjalnej masce.
Pierwsza połowa meczu na Camp Nou należała do Barcelony. Gracze Luisa Enrique od początku ruszyli do ataku, ale bramka Bayernu była jak zaczarowana. W 12. minucie Suarez wyszedł sam na sam z Neuerem, ale bramkarz ekipy z Monachium wykazał się świetną interwencją. Chwilę później z kilku metrów nie trafił Neymar - piłka lecąca wprost do bramki odbiła się od kolana Rafinhi.
TAK RELACJONOWALIŚMY
Goście mieli dobrą okazję w 19. minucie. Lewandowski zagrał do Muellera, ten odegrał mu w pole karne. Niekryty Polak z kilku metrów nie trafił jednak czysto w piłkę. Drugiej takiej okazji goście w tym meczu już nie mieli. Reprezentant Polski rozegrał 90 minut mimo kontuzji, której nabawił się w półfinale Pucharu Niemiec. Występ napastnika bawarskiego zespołu do końca nie był pewny. Ostatecznie „Lewy” pojawił się na boisku w specjalnej masce ochronnej na twarzy.
Tempo gry w pierwszej połowie było zawrotne. Oglądaliśmy mnóstwo akcji ofensywnych. Do przerwy Blaugrana miała przewagę, ale nie potrafiła potwierdzić jej golem. Obie ekipy zeszły do szatni przy stanie 0:0.
Zabójcza końcówka
W drugiej połowie zaczęło iskrzyć między piłkarzami i posypały się żółte kartki. Dalej oglądaliśmy pewną grę gospodarzy. Pomysły Bayernu w ofensywie kończyły się przed polem karnym Barcelony. Worek z bramkami rozwiązał się dopiero w 77. minucie. Alves zagrał do Messiego, który z szesnastu metrów precyzyjnym i silnym strzałem posłał piłkę do siatki. Chwilę później Argentyńczyk podwyższył na 2:0. Gospodarze przejęli piłkę na połowie rywala, ta trafiła do Messiego, który wkręcił w ziemię Boatenga, wpadł w pole karne i precyzyjnie podciął piłkę, która wpadła do bramki obok bezradnego Neuera.
Gwóźdź do bawarskiej trumny wbił Neymar w doliczonym czasie gry. Suarez napędził kontrę, a Messi zagrał do Neymara. Brazylijczyk wyszedł sam na sam z bramkarzem i tym razem zachował się już perfekcyjnie. Po ostatnim golu Bayern nie miał już czasu na odpowiedź, bowiem sędzia użył gwizdka po raz ostatni.
Barcelona wygrała z Bayernem 3:0 i jest bliżej awansu do finału Ligi Mistrzów. Rewanż zostanie rozegrany 12 maja w Monachium.
łg, Wprost.pl
TAK RELACJONOWALIŚMY
Goście mieli dobrą okazję w 19. minucie. Lewandowski zagrał do Muellera, ten odegrał mu w pole karne. Niekryty Polak z kilku metrów nie trafił jednak czysto w piłkę. Drugiej takiej okazji goście w tym meczu już nie mieli. Reprezentant Polski rozegrał 90 minut mimo kontuzji, której nabawił się w półfinale Pucharu Niemiec. Występ napastnika bawarskiego zespołu do końca nie był pewny. Ostatecznie „Lewy” pojawił się na boisku w specjalnej masce ochronnej na twarzy.
Tempo gry w pierwszej połowie było zawrotne. Oglądaliśmy mnóstwo akcji ofensywnych. Do przerwy Blaugrana miała przewagę, ale nie potrafiła potwierdzić jej golem. Obie ekipy zeszły do szatni przy stanie 0:0.
Zabójcza końcówka
W drugiej połowie zaczęło iskrzyć między piłkarzami i posypały się żółte kartki. Dalej oglądaliśmy pewną grę gospodarzy. Pomysły Bayernu w ofensywie kończyły się przed polem karnym Barcelony. Worek z bramkami rozwiązał się dopiero w 77. minucie. Alves zagrał do Messiego, który z szesnastu metrów precyzyjnym i silnym strzałem posłał piłkę do siatki. Chwilę później Argentyńczyk podwyższył na 2:0. Gospodarze przejęli piłkę na połowie rywala, ta trafiła do Messiego, który wkręcił w ziemię Boatenga, wpadł w pole karne i precyzyjnie podciął piłkę, która wpadła do bramki obok bezradnego Neuera.
Gwóźdź do bawarskiej trumny wbił Neymar w doliczonym czasie gry. Suarez napędził kontrę, a Messi zagrał do Neymara. Brazylijczyk wyszedł sam na sam z bramkarzem i tym razem zachował się już perfekcyjnie. Po ostatnim golu Bayern nie miał już czasu na odpowiedź, bowiem sędzia użył gwizdka po raz ostatni.
Barcelona wygrała z Bayernem 3:0 i jest bliżej awansu do finału Ligi Mistrzów. Rewanż zostanie rozegrany 12 maja w Monachium.
łg, Wprost.pl