Papszun miał polecić Legii, by ta ściągnęła piłkarza Radomiaka. Jest reakcja klubu

Papszun miał polecić Legii, by ta ściągnęła piłkarza Radomiaka. Jest reakcja klubu

Marek Papszun
Marek Papszun Źródło:Newspix.pl / Irek Dorożański
Marek Papszun od dłuższego czasu łączony jest z Legią Warszawa, a jego ewentualne dołączenie do mistrza Polski zależy w dużej mierze od Jacka Zielińskiego. Tymczasem „Przegląd Sportowy” ujawnił, że trener Rakowa polecił Wojskowym, by ci sprowadzili piłkarza Radomiaka. To spotkało się ze zdecydowaną reakcją przedstawiciela klubu z Radomia.

Chociaż na stanowisko trenera Legii Warszawa wrócił niedawno Aleksandar Vuković, to ponowne zatrudnienie Serba wydaje się być jedynie rozwiązaniem tymczasowym. Dariusz Mioduski nie ukrywa, że chciałby sprowadzić na Łazienkowską Marka Papszuna, który do końca czerwca 2022 roku ma ważny kontrakt z Rakowem Częstochowa. Sam zainteresowany nie ucinał tych spekulacji, podkreślając jedynie, że wkrótce o swojej decyzji poinformuje aktualnego pracodawcę.

Papszun chciał Rossiego w Legii?

Po tym, jak na stanowisku dyrektora sportowego Legii Radosława Kucharskiego zastąpił Jacek Zieliński, dotychczasowe plany Wojskowych stanęły pod znakiem zapytania. To właśnie Zieliński ma bowiem wybrać nowego trenera i nie jest wcale przesądzone, że zdecyduje się na Papszuna. Ten jednak, jak donosi „Przegląd Sportowy”, zdążył już zarekomendować Legii sprowadzenie piłkarza Radomiaka Radom.

Chodzi o Raphaela Rossiego, który jest ostoją defensywy beniaminka. Jak donosi Weszlo.com, Legia miała oferować za 31-latka 500 tys. zł. Przedstawiciel Radomiaka potwierdził, że pojawiło się zainteresowanie Rossim, ale zarazem uciął spekulacje na temat przyszłości obrońcy. – Nie zamierzamy sprzedawać Raphaela. To zawodnik, dzięki któremu zarobimy więcej, jeśli zostanie z nami – powiedział informator Weszlo.com.

Zieliński i jego plany

Dołączenie Zielińskiego do Legii oznacza, że klub czekają poważne zmiany w sposobie zarządzania. To właśnie dyrektor sportowy będzie odpowiedzialny za wiele kluczowych decyzji. – To ja będę decydował o strukturze działu sportowego, kogo będę zatrudniał i z kim chcę pracować na co dzień. Będę za to wszystko odpowiedzialny i taki układ mi się podoba – stwierdził Zieliński w rozmowie z WP SportoweFakty.

Dyrektor sportowy Wojskowych zdradził także, jakimi kryteriami będzie się kierował przy wyborze zawodników. – Dla mnie podstawowy warunek jest taki, że piłkarz musi pasować do idei naszej gry w obszarach działania i umiejętności – dodał.

Czytaj też:
W Legii Warszawa nadchodzą zmiany. „Będę decydował o strukturze działu sportowego”

Źródło: Przegląd Sportowy, Weszlo.com