Przypomnijmy, w czwartek 28 lipca media społecznościowe obiegła informacja o śmierci syna Jakuba Rzeźniczaka i Magdaleny Stępień, Oliwiera. Chłopiec od dłuższego czasu chorował na rzadki typ nowotworu, a konkretnie mięsaka tkanek miękkich wątroby. Ostatnio był leczony w jednym z izraelskich szpitali.
„Choroba Oliwierka niestety szybko rozprzestrzeniła się i zabrała naszego Aniołka tutaj na Ziemi Świętej, w Izraelu. Czujemy niewyobrażalny ból, ale i ogromną wdzięczność, za każdy dzień jego życia. Było tych dni dokładnie 376” – napisali rodzice chłopca w oświadczeniu.
Jakub Rzeźniczak wspierany przez kolegów
Kilka dni po śmierci Oliwiera mecz rozegrali piłkarze Wisły Płock, czyli klubu, w którym na co dzień występuje Jakub Rzeźniczak. Nafciarze ograli 3:1 aktualnego mistrza Polski, a bramki w starciu z Lechem Poznań zdobywali Kristian Vallo, Rafał Wolski i Marko Kolar. Podopieczni Pavola Stano wygraną z triumfatorem ostatnich rozgrywek świętowali w szatni, gdzie zapozowali do zdjęcia w koszulkach z napisem „Kuba, jesteśmy z Tobą”, będącymi wyrazem wsparcia dla Rzeźniczaka.
Pod zdjęciem udostępnionym przez klub na Instagramie głos zabrał sam zawodnik, który podziękował drużynie za wsparcie. Fotografia nie spodobała się jednak części internautów, którzy zwrócili uwagę na treść napisu na koszulce. „Brak taktu. Jak już chcieliście takie koszulki, to było trzeba napisać »jesteśmy z wami«, matka też straciła dziecko” – czytamy w jednym z komentarzy. „»Jesteśmy z Tobą?« Chyba »Jesteśmy z WAMI«. Magda też straciła Syna” – zauważył ktoś inny.
Jedna z komentujących osób zwróciła z kolei uwagę na okoliczności zrobienia zdjęcia. „Te uśmiechy na zdjęciu jak by się świetnie bawili zdecydowanie nie na miejscu w tej sytuacji. Zabrakło klasy i powagi... pewne rzeczy niestety tego wymagają” – czytamy.
Nie zabrakło jednak także pozytywnych wpisów. „Kondolencje były złożone dla obojga rodziców. Koszulki są ze wsparciem dla Kuby, bo to drużyna piłkarska a Magda nie jest piłkarką. Jednak obojgu każdy współczuję, nie czepiajcie się ludzie... cierpią oboje, każdy to wie” – przekonywał jeden z użytkowników.
Czytaj też:
Fundacja pożegnała synka Rzeźniczaka i Stępień. Ile zebrano na jego leczenie?