Sensacyjny transfer Lecha Poznań wisi w powietrzu. Kolejorz chce ściągnąć reprezentanta Polski

Sensacyjny transfer Lecha Poznań wisi w powietrzu. Kolejorz chce ściągnąć reprezentanta Polski

Tymoteusz Puchacz i Michał Helik
Tymoteusz Puchacz i Michał HelikŹródło:Shutterstock / Mikolaj Barbanell
Lech Poznań jest bliski pozyskania reprezentanta Polski. Jeśli działaczom uda się ściągnąć tego piłkarza, będzie to wielka niespodzianka, żeby nie powiedzieć sensacja.

Lech Poznań awansował do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy. W związku z tym działacze mistrzów Polski zrobią wszystko, aby wzmocnić kadrę, która będzie umożliwiała im skuteczną grę na trzech frontach. Według medialnych doniesień Kolejorz jest bliski pozyskania reprezentanta Polski, który jest jednocześnie wychowankiem klubu.

Tymoteusz Puchacz może wrócić do PKO BP Ekstraklasy. Chce go Lech Poznań

Jak poinformował portal Meczyki.pl, przedstawiciele drużyny z Wielkopolski intensywnie pracują nad pozyskaniem Tymoteusza Puchacza. Gdyby 23-latek z powrotem trafił do PKO BP Ekstraklasy, bez wątpienia byłby to jeden z najbardziej sensacyjnych transferów w tym oknie transferowym.

Według Dawida Dobrasza oraz Tomasza Włodarczyka lewy obrońca wróci do Lecha Poznań, jeśli nie otrzyma na ostatnią chwilę żadnej lepszej oferty. Piłkarzowi zależy bowiem na regularnej grze, gdyż wielkimi krokami zbliżają się mistrzostwa świata, a siedzenie na trybunach, czy też ławce rezerwowych może przekreślić jego szanse u Czesława Michniewicza.

Polak ma zostać wypożyczony na najbliższe pół roku, po czym powróci do Niemiec. Wówczas najprawdopodobniej ponownie zostanie wypożyczony, ale tym razem do innego klubu. Jego sytuacja w Unionie Berlin, z którym związał się w lipcu poprzedniego roku, od samego początku wygląda fatalnie. Urs Fischer nie chce na niego stawiać i wiele wskazuje na to, że pod tym względem raczej nic się nie zmieni.

W ostatnich tygodniach Tymoteusz Puchacz łączony był z beniaminkiem Serie A AC Monzą. Jak wynika z informacji portalu Meczyki.pl, rozmowy w sprawie jego przejścia do Włoch były już naprawdę zaawansowane. Piłkarz odbył nawet wideokonferencję z działaczami zespołu należącego do Silvio Berlusconiego, ale nagle temat upadł.

Czytaj też:
Były gwiazdor Barcelony zachwycony Robertem Lewandowskim. Tak wyraził swoje uznanie

Opracował:
Źródło: Meczyki.pl