Złe wieści o stanie zdrowia Mikaela Ishaka. Poważna choroba gwiazdy Lecha Poznań

Złe wieści o stanie zdrowia Mikaela Ishaka. Poważna choroba gwiazdy Lecha Poznań

Mikael Ishak
Mikael Ishak Źródło:Newspix.pl / DEFODI IMAGES
Kilka dni temu Lech Poznań poinformował, że najlepszy snajper Kolejorza zmaga się z infekcją bakteryjną. Mikael Ishak, bo o nim mowa, wg doniesień Adama Zakrzewskiego z Canal + Sport, cierpi na boreliozę. Chorobę, która z pewnością jest poważna.

Mikael Ishak to jedna z głównych postaci Lecha Poznań od kilku sezonów, bez wątpienia zaliczana do grona gwiazd PKO BP Ekstraklasy. Kapitan Kolejorza mocno przyczynił się również do świetnych występów poznańskiego klubu na arenie Ligi Konferencji Europy. Niestety, obecnie Szwed musi walczyć o powrót do zdrowia.

Media: Mikael Ishak zachorował na boreliozę

W drugim tygodniu maja na oficjalnej stronie Lecha Poznań pojawiła się informacja dotycząca stanu zdrowia kapitana Kolejorza. Zawodnik opuścił kilka kolejek ligowych. Ishaka dopadła „infekcja bakteryjna”, jak określono jego problemy zdrowotne.

Nieco więcej światła na sprawę rzucił dziennikarz Canal + Sport Adam Zakrzewski. Jak napisał na Twitterze, Ishak choruje na boreliozę.

„Wczoraj będąc na meczu Raków – Lech udało mi się ustalić, co dokładnie dolega Mikaelowi Ishakowi. Plotki, które słyszałem jakiś czas temu, niestety się potwierdziły i ta wiadomość nie jest zbyt dobra. Szwed zachorował na boreliozę. Z boreliozą zmaga się także ekstraklasowy arbiter Tomasz Musiał, któremu powrót na boisko zajął sporo czasu. Trzeba trzymać kciuki, by Mikael poradził sobie z tym jak najszybciej, ale biorąc pod uwagę zawód, który wykonuje, to może być trudniejsze, niż się wydaje” – napisał w mediach społecznościowych dziennikarz Canal + Sport.

twitter

Lech Poznań ograł Raków Częstochowa w prestiżowym meczu

Choć Kolejorz musi sobie radzić bez swojego kapitana, poznański klub zanotował w miniony weekend cenny triumf. Poznaniacy, jako oddający koronę mistrz Polski, wygrali ze świeżo upieczonym „majstrem” Rakowem Częstochowa (2:0).

twitter

– Jestem w kontakcie z lekarzami, na razie nie mogę robić za dużo. Widzieliście jak byłem w domu, nudziłem się i moja żona mnie wtedy nagrała. Nie mogę się doczekać, kiedy wrócę na boisko. W tej chwili nie jest to jeszcze możliwe. Staram się być pozytywny, czekam na zielone światło na powrót – komentował na łamach oficjalnej strony klubu Ishak, w nawiązaniu do powrotu na boisko.

Należy się jednak spodziewać, że Szweda zobaczymy na boisku, ale dopiero kolejnym sezonie. Nie ma bowiem sensu niepotrzebne ryzykować zdrowia zawodnika. Zwłaszcza że borelioza to poważna choroba, która musi być przede wszystkim w odpowiedni sposób wyleczona. Pośpiech w takim przypadku jest zdecydowanie złym doradcą.

Czytaj też:
Jest decyzja w sprawie przyszłości Śląska Wrocław. Prezydent przeprosił kibiców

Źródło: X / @Adam_Zakrzewsk1 / Oficjalna strona internetowa Lecha Poznań