Marek Papszun ocenił okno transferowe Rakowa Częstochowa. Zdradził, czy żałuje odejścia

Marek Papszun ocenił okno transferowe Rakowa Częstochowa. Zdradził, czy żałuje odejścia

Marek Papszun
Marek Papszun Źródło:Shutterstock / Konrad Swierad
Marek Papszun udzielił szokującego wywiadu TVP Sport Zdaniem byłego szkoleniowca Rakowa Częstochowa... dobrze się stało, że odszedł z klubu. Podał nawet argument o tym świadczący.

Marek Papszun 8 sierpnia obchodzi urodziny. Ekspert Canal+ niedawno rozstał się z Rakowem Częstochowa po wielu latach współpracy, a jego następcą został Dawid Szwarga. Jego były klub może zrobić prezent ex szkoleniowcowi, jeśli wygra z Arisem Limassol w III rundzie el. do Ligi Mistrzów.

Marek Papszun ocenił ruchy transferowe Rakowa Częstochowa

Mistrzowie Polski bardzo się wzmocnili w bieżącym okienku transferowym, a do klubu trafili piłkarze pokroju Sonnego Kittela, Johna Yeboaha, Stratosa Svarnasa i wielu innych. O ocenę tych ruchów Medalików w rozmowie dla TVP Sport został poproszony były szkoleniowiec zespołu – Marek Papszun. – Przyznaję, że robią one wrażenie. Na dodatek nie wszyscy nowi zawodnicy mieli już okazję zagrać jak np. Adnan Kovacević czy Kamil Pestka. Są to bardzo dobrzy zawodnicy, którzy podniosą poziom rywalizacji w zespole – wyznał.

– Patrząc długofalowo jestem zdania, że Raków dzięki tym transferom będzie mógł z powodzeniem rywalizować na trzech frontach – w lidze, Pucharze Polski i europejskich pucharach. Uważam, że częstochowianie będą w stanie grać o najwyższe cele – dodał.

Marek Papszun zaszokował. Stwierdził, że dobrze się stało

Trener, a od niedawna ekspert Canal+ został również zapytany, czy po tak solidnym okresie transferowym nie żałuje, że nie może poprowadzić tych zawodników. Jego reakcja na to pytanie może zaskoczyć. – Zupełnie nie mam żadnego żalu, ponieważ nie jest powiedziane, że dane byłoby mi pracować z tymi zawodnikami – powiedział.

– Nie wiemy, co by się wydarzyło, gdybym to ja nadal był w Rakowie trenerem. Nie wiadomo jaka byłaby wówczas motywacja właściciela i innych ludzi, żeby takich zawodników ściągnąć. Nie ma co żałować czegoś, co mogłoby się w ogóle nie wydarzyć. Dodatkowo nie wiadomo czy przeszlibyśmy dwie pierwsze rundy pod moim dowództwem. Cieszę się, że klub się rozwija i awansował do grupy europejskich pucharów – zakończył.

Czytaj też:
Świetne losowanie IV rundy Ligi Konferencji Europy. Polskie drużyny trafiły najlepiej, jak mogły
Czytaj też:
Wpadka Rakowa Częstochowa. O włos od sensacji!

Opracował:
Źródło: TVP Sport