Barcelona ma za sobą całkiem udane okienko transferowe. Przede wszystkim udało jej wypożyczyć się do końca sezonu Adamę Traore z Wolverhampton. O postawnego i silnego zawodnika walczył również Tottenham, który mimo zaproponowania wysokiej pensji, przegrał wyścig z półrocznym wypożyczeniem do Blaugrany za o wiele mniejsze pieniądze.
Aubameyang lada chwila w Barcelonie
Pierre-Emerick Aubameyang to kolejna postać, która ma lada moment trafić na Camp Nou. Gabończyk sam do ostatniej chwili chyba nie wiedział, czy sprawę uda się domknąć. Według hiszpańskich i angielskich mediów napastnik był widziany w ośrodku treningowym Barcelony. Aubameyang miał już przejść testy medyczne. Czemu kluby nie ogłosiły tego wczoraj, w ostatni dzień okienka transferowego? Ponieważ nigdzie im się nie spieszy – umowa z Barceloną zostanie podpisana dopiero, gdy Gabończyk rozwiąże tę z Arsenalem. Oznacza to, że nie będzie go obejmowały zasady okienka transferowego, ponieważ będzie wolnym zawodnikiem.
Barcelona walczy od początku sezonu z kryzysem. Kataloński klub znajduje się obecnie na 5. miejscu w tabeli i traci aż 15 punktów do liderującego Realu Madryt. Podopieczni Xaviego Hernandeza będą więc musieli po przerwie zakasać rękawy i walczyć o TOP 4, by móc w przyszłym sezonie grać w Lidze Mistrzów.
twitterCzytaj też:
Angielski gwiazdor opuścił Tottenham. Nietypowy transfer został dopięty w ostatniej chwili