FC Barcelona Roberta Lewandowskiego wróciła na szczyt. Wszystko przez wpadkę Realu Madryt

FC Barcelona Roberta Lewandowskiego wróciła na szczyt. Wszystko przez wpadkę Realu Madryt

Robert Lewandowski
Robert Lewandowski Źródło:PAP/EPA / Toni Albir
FC Barcelona wróciła na fotel lidera LaLigi. Pomimo kiepskiego występu Roberta Lewandowskiego Duma Katalonii zwyciężyła swój mecz z Almerią. Królewscy natomiast zaliczyli wpadkę w spotkaniu z Rayo Vallecano, co spowodowało, że przed ostatnią kolejką przed mundialem tracą do Blaugrany dwa punkty.

13. kolejka LaLigi była przedostatnią przed zbliżającymi się mistrzostwami świata w Katarze. W ramach jej FC Barcelona na czele z Robertem Lewandowskim zmierzyła się z Almerią, a Real Madryt z Rayo Vallecano.

FC Barcelona wykonała zadanie. Słaby mecz w wykonaniu "Lewego"

FC Barcelona swoje zadanie wykonała i 5 listopada pokonała 2:0 Almerię. Niestety nie był to idealny wieczór dla Roberta Lewandowskiego, który zmarnował rzut karny na początku pierwszej połowy. Znany ze swojej skuteczności 34-latek w tym przypadku nawet nie trafił w światło bramki, a piłka odbiła się od zewnętrznej strony słupka i wyszła poza pole gry.

Ostatecznie Duma Katalonii zwyciężyła 2:0, ale Polak skończył to spotkanie bez zdobyczy bramkowej. Ten mecz był wyjątkowy dla kibiców Blaugrany jeszcze pod innym względem. Po tym meczu Gerard Pique postanowił zakończyć swoją karierę piłkarską.

Wpadka Realu Madryt w meczu z Rayo Vallecano

Po meczu z Almerią FC Barcelona wskoczyła na fotel lidera i wyprzedziła Real Madryt, który swój mecz rozegrał dopiero 7 listopada. Przeciwnikiem Królewskich był zespół Rayo Vallecano, który w dwunastu kolejkach zgromadził osiemnaście oczek i uplasował się na ósmym miejscu w tabeli LaLigi.

To spotkanie od początku nie układało się dla podopiecznych Carlo Ancelottiego. Już w piątej minucie Santiago Comesana dał swojej drużynie prowadzenie. Co prawda już w 41. minucie piłkarze Realu Madryt dali radę wyjść na prowadzenie 2:1, ale długo się nim nie cieszyli, bo w 44. minucie Alvaro Garcia wyrównał stan meczu.

W drugiej połowie padła tylko jedna bramka i była ona z rzutu karnego autorstwa Oscara Trejo w 67. minucie. W końcówce Królewscy bili głową w mur i wyniku tego spotkania nie odmienili.

FC Barcelona wróciła na fotel lidera LaLigi

Porażka Realu Madryt z Rayo Vallecano oznacza, że Królewscy tracą fotel lidera na rzecz wyżej wspomnianej FC Barcelony. Podopieczni Carlo Ancelottiego przed ostatnią kolejką przed przerwą na  tracą do Dumy Katalonii dwa punkty. Podium zamyka Atletico Madryt, które do wicelidera traci osiem punktów.

W 14. kolejce LaLigi Królewscy zmierzą się z Cadizem 10 listopada o godz. 21:30, a Duma Katalonii podejmie Osasunę już we wtorek 8 listopada o godz. 21:30.

Czytaj też:
Xavi narzekał na losowanie Ligi Europy. Docenił klasę rywala
Czytaj też:
Znamy pary fazy pucharowej Ligi Europy! Robert Lewandowski stanie przed trudnym zadaniem

Źródło: WPROST.pl