Robert Lewandowski świetnie otworzył sezon. Nikt mu nie dorównał

Robert Lewandowski świetnie otworzył sezon. Nikt mu nie dorównał

Robert Lewandowski (po prawej)
Robert Lewandowski (po prawej) Źródło: Newspix.pl
Robert Lewandowski strzelił dwa gole w pierwszej kolejce La Liga. W poniedziałek inauguracyjna seria gier dobiegła końca i nikt nawet nie wyrównał jego wyczynu.

Pierwsza kolejka hiszpańskiej La Liga była niezwykle wyrównana. Żadne z dziesięciu spotkań nie zakończyło się różnicą dwóch bramek i więcej. Ledwie cztery drużyny odnosiły zwycięstwa i mieliśmy aż sześć remisów. Wśród ekip, które na inaugurację zdobyły trzy punkty jest FC Barcelona. Podopieczni Hansiego Flicka ograli na wyjeździe Valencię 2:1 i ogromna w tym zasługa Roberta Lewandowskiego.

Lewandowski uratował Barcelonę

Duma Katalonii przegrywała z gospodarzami po golu strzelonym przez Hugo Duro w 44. minucie. Niedługo później odpowiedział Lewandowski, który strzałem z bliskiej odległości umieścił piłkę w siatce. Na przerwę obie ekipy schodziły z wynikiem 1:1. Po wznowieniu gry polski napastnik ponownie pokazał swój kunszt strzelecki. Tym razem podszedł do piłki ustawionej na jedenastym metrze i pewnie wykorzystał rzut karny, wykonując go nieco inaczej niż zazwyczaj.

Lewandowski dał Barcelonie prowadzenie 2:1, a wynik do końca spotkania się już nie zmienił. Barcelona z pewnością ma trochę do poprawy w kolejnych tygodniach, ale na pewno postawa Polaka musi cieszyć działaczy i kibiców Blaugrany.

Lewandowski na czele klasyfikacji strzelców

„Lewy”, który obchodzi 21 sierpnia 36. urodziny, jest samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców ligi hiszpańskiej po inauguracyjnej serii gier. To aż niespotykane, ale żaden inny piłkarz nie strzelił w pierwszej kolejce więcej niż jednego gola. To potwierdza fakt, o którym wspominaliśmy wcześniej. Początek La Liga jest bardzo wyrównany, dlatego tym bardziej trzeba docenić wyczyn napastnika FC Barcelony.

Szansa na kolejne gole w ligowych rozgrywkach pojawi się dla niego już w sobotę, 24 sierpnia. Wówczas o godzinie 19:00 Blaugrana podejmie Athletic Bilbao.

Czytaj też:
Mają dość Roberta Lewandowskiego w Barcelonie. „Jest kilka sezonów po swoim szczycie”
Czytaj też:
Polska firma sponsorem gigantów futbolu. Zna ich każdy fan

Opracował:
Źródło: WPROST.pl