Robert Lewandowski zbawicielem Barcelony. Zespół mocno go potrzebował

Robert Lewandowski zbawicielem Barcelony. Zespół mocno go potrzebował

Polski piłkarz Robert Lewandowski
Polski piłkarz Robert Lewandowski Źródło: PAP/EPA / Biel Alino
Robert Lewandowski mocno pomógł FC Barcelonie w pozytywnym otwarciu sezonu La Liga. Polak był autorem dwóch bramek, które przesądziły o triumfie „Dumy Katalonii” nad Valencią.

Kibice FC Barcelony długo czekali na początek sezonu, choć towarzyszyły im spore obawy o formę zespołu. Choć ich ukochany klub wygrał inauguracyjny pojedynek, to trudno podejrzewać, by wszystkie zmartwienia uciekły na bok. Zespół Hansiego Flicka pokonał 2:1 Valencię po bramkach Roberta Lewandowskiego. Ma jednak sporo do poprawy w kontekście kolejnych meczów.

Robert Lewandowski uratował FC Barcelonę przed wpadką

To Valencia jako pierwsza wyszła na prowadzenie w spotkaniu. W 44. minucie meczu Hugo Duro otworzył wynik po asyście Diego Lopeza. Zespół z Katalonii odpowiedział momentalnie, bo na przerwę schodzili po strzelonej bramce. Alex Balde dośrodkował w pole karne, a Lamine Yamal od razu zgrał piłkę do Roberta Lewandowskiego. Polak z bliskiej odległości nie dał szans rywalowi, zdobywając pierwszą ligową bramkę w sezonie 2024/2025.

Gol z pewnością pomógł także pod kątem mentalnym, gdyż we wcześniejszej części meczu Barcelona, w tym także Lewandowski nie prezentowali się tak, jak oczekiwali tego kibice i trener. Tuż po rozpoczęciu drugiej połowy „Lewy” ponownie dostał okazję do zdobycia bramki i ją wykorzystał. Sędzia Jose Maria Sanchez Martinez podyktował rzut karny po faulu Mosquery na Raphinhi. Polak zamienił „jedenastkę” na gola. Później był także bliski trzeciego, ale obrońca Valencii w porę go zablokował.

Gospodarze, którzy w pierwszej połowie mieli momenty zrywu, w drugim grali znacznie gorzej. Nie potrafili sobie stworzyć okazji do wyrównania. Z kolei Barcelonie także brakowało skuteczności, bo mogła zwyciężyć z większą przewagą niż tylko jednego gola.

twitter

Początek sezonu La Liga 2024/2025

W kolejnym meczu La Liga FC Barcelona zmierzy się u siebie z Athletic Bilbao. Z kolei w niedzielę 18 sierpnia sezon ligowy zainauguruje mistrz Hiszpanii Real Madryt.

Czytaj też:
Lionel Messi chce walczyć z aktywistami. Ma osobisty powód
Czytaj też:
Ojciec utalentowanego piłkarza dźgnięty nożem. „Granica życia i śmierci”