Sergio Ramos jak do tej pory nie zagrał ani minuty w barwach swojego nowego klubu. 35-letni obrońca dołączył do PSG latem tego roku z Realu Madryt. Ramos znalazł się w piątce głośnych transferów, które przeprowadziło tego lata PSG. Na Parc des Princes zawitali jeszcze Leo Messi z Barcelony, Achraf Hakimi z Interu Mediolan, Gianluigi Donnarumma z AC Milan i Georginio Wijnaldum z Liverpoolu.
Testy medyczne wykonywane w lipcu nie dawały żadnych podstaw do obaw co do gry Ramosa. Jednak były obrońca Realu od czterech miesięcy nie zagrał w meczu o stawkę. Ostatni mecz zagrał piątego maja w meczu półfinałowym Ligi Mistrzów, Chelsea – Real Madryt. W okresie przygotowawczym do sezonu doznał kontuzji łydki i fani PSG muszą uzbroić się w cierpliwość.
Francuski klub zapowiadał, że Sergio Ramos wznowi grę po przerwie reprezentacyjnej. Jak się teraz okazuje, data jego powrotu nie jest znana. Defensor z pewnością opuści nadchodzące ligowe spotkanie PSG z Clermont. W tygodniu klub z Paryża rozpocznie swoją kampanię w Lidze Mistrzów meczem z Club Brugge. Występ 35-letniego obrońcy będzie stał pod dużym znakiem zapytania.
Czytaj też:
Sekretna klauzula w umowie Neymara. Brazylijczyk musi być miły