Sergio Rico trafił do PSG w 2019 roku na zasadzie wypożyczenia z hiszpańskiej Sevilli. Rok później paryski klub zdecydował o wykupieniu jego karty zawodniczej, jednak nigdy nie był zawodnikiem podstawowego składu. W 2022 roku trafił na wypożyczenie do RCD Mallorki, skąd wrócił rok później. Mijający powoli sezon nie był dla niego udany, gdyż spędził na boisku niewiele minut, a po raz ostatni stanął między słupkami paryżan 21 grudnia w towarzyskim meczu przeciwko Quevilly Rouen.
Media: Sergio Rico uległ poważnemu wypadkowi
Według doniesień hiszpańskiego dziennika „Relevo” do wypadku doszło ok. godz. 9:00 w niedzielę, 28 maja w okolicach miejscowości Huelva. Koń, na którym jechał Sergio Rico, miał zderzyć się z innym, pędzącym koniem, co skończyło się upadkiem i poturbowaniem zawodnika.
Na miejscu błyskawicznie zjawiły się służby medyczne, po czym zawezwano helikopter, który przetransportował Hiszpana do znajdującego się w Sewilli szpitala Virgen del Rocio, gdzie lekarze walczą o jego życie.
Lekarze walczą o życie Sergio Rico
To samo medium informuje, że Sergio Rico ma uszkodzoną głowę, przez co musiał zostać zaintubowany. Lekarze bezustannie czuwają nad jego stanem zdrowia. Zawodnik PSG miał przybyć do Sewilli dzień przed tym niefortunnym zdarzeniem.
Trener paryżan Christopher Galtier dał swoim piłkarzom dzień wolny po tym, jak oficjalnie zostali ogłoszeni mistrzami Francji tuż po remisie ze Strasbourgiem 1:1. Celem podróży bramkarza miała być pielgrzymka do wioski Huelva.
Czytaj też:
PSG straciło cierpliwość. Leo Messi zawieszonyCzytaj też:
Kylian Mbappe zadecydował. Z tym klubem chce wygrać Ligę Mistrzów