Tomasz Kędziora skończył 11 czerwca 27 lat, a okazja do uczczenia jego święta pojawiła się już podczas porannego treningu reprezentacji Polski. Koledzy zaśpiewali zawodnikowi Dynamo Kijów „100 lat”, po czym ustawili się w szpalerze. Jubilat miał za zadanie przebiec między kadrowiczowi, którzy delikatnie klepali go po plecach.
Po zakończonym treningu na stadionie w Gdańsku zorganizowano konferencję prasową, której gościem był Maciej Rybus. Zawodnik Lokomotiwu Moskwa był pytany m.in. o faworytów Euro 2020. – Najlepsze pokolenie piłkarzy mają Francuzi. Mogliby spokojnie wystawić dwa równorzędne składy – stwierdził.
Rybus ocenił również szanse Polaków na mistrzostwach stwierdzając, że mogą osiągnąć „wszystko”. – Wszystko. To piłka nożna, wszystko się może zdarzyć. Przede wszystkim apelowałbym o spokój. Przed mistrzostwami Europy 2016 też wyniki meczów towarzyskich nie napawały optymizmem, a jak było, każdy wie – przypomniał. Przypomnijmy, Biało-Czerwoni pierwszy mecz turnieju rozegrają już w poniedziałek 14 czerwca, kiedy to zmierzą się ze Słowacją.
Czytaj też:
Jak daleko zajdzie reprezentacja Polski, kto wygra Euro 2020? Dzięki symulacji znamy rozstrzygnięcia