Nowy vlog na „Łączy Nas Piłka”. AMP Futbol i kapitańska motywacja. „Jeden za jednego”

Nowy vlog na „Łączy Nas Piłka”. AMP Futbol i kapitańska motywacja. „Jeden za jednego”

Karol Linetty
Karol LinettyŹródło:Newspix.pl / CYFRASPORT
Reprezentacja Polski zakończyła wrześniowe zgrupowanie udanym meczem przeciwko reprezentacji Anglii. Na kanale „Łączy Nas Piłka” pojawił się już film, który podsumowuje ostatnie dni na kadrze, z kulisami spotkania przeciwko Synom Albionu włącznie.

Radosna atmosfera w reprezentacji Polski nikogo nie dziwi. Biało-Czerwoni z trzech spotkań przywożą siedem punktów, z czego jeden bardzo cenny wywalczony z wicemistrzami Europy. Kulisy właśnie z remisowego meczu przeciwko Anglii trafiły już na kanał „Łączy Nas Piłka”, dzięki czemu możemy podejrzeć od kuchni życie reprezentacyjne naszych piłkarzy.

Lewandowski spotkał się z Kacperkiem

Kacper to najmłodszy zawodnik uprawiający AMP Futbol. Robert Lewandowski w przerwie między reprezentacyjnymi obowiązkami spotkał się z 8-letnim piłkarzem, który dopiero zaczyna swoją przygodę z tym sportem. Chłopiec wydawał się trochę onieśmielony obecnością kapitana reprezentacji Polski, ale na pytanie czy zawsze będzie grał w piłkę bez zawahania odpowiedział „do końca życia”.

„Jeden za jednego”

Od meczu z San Marino Karol Linetty jest "ofiarą" docinek ze strony kolegów z reprezentacji. Wszystko zaczęło się w momencie, gdy opaskę kapitańską przejął właśnie pomocnik Torino. W związku z pełnioną funkcją zawodnik miał wygłosić mowę motywacyjną przed wyjściem na murawę. Linetty był ewidentnie zestresowany swoim zadaniem i przez to zamiast "Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego" zdołał tylko wykrzyczeć "Z całym szacunkiem i wiem o co gramy. Jeden za jednego".

Sam zawodnik stwierdził w żartach po meczu, że dzięki swojej przemowie zmotywował i rozluźnił swoich kolegów na raz. Drużyna nie jest w stanie zapomnieć o tej zabawnej scenie i przez prawie cały odcinek z kulisami meczu przeciwko Anglii przewija się wątek kapitańskiego wystąpienia Linetty'ego. Warto zaznaczyć, że przed meczem z Synami Albionu pomocnik Torino miał okazję się zrehabilitować i ponownie przemówić do kolegów z drużyny przed meczem. Tym razem poszło lepiej.

Czytaj też:
Pierwsza okazja na debiut Ronaldo w Manchesterze. „Muszę teraz wywierać presję”

Opracował:
Źródło: Łączy Nas Piłka