Boczny obrońca Aston Villi Matty Cash nie ma szans na grę w reprezentacji Anglii z powodu zbyt dużej konkurencji na jego pozycji. Dzięki temu, że jego dziadkowie pochodzą z Gdańska, może ubiegać się o polskie obywatelstwo. Ojciec 24-latka Stuart Cash jest przekonany, że sprawę uda się załatwić i wtedy jego syn będzie mógł grać dla Biało-Czerwonych. Do sprawy prawego obrońcy odniósł się też Paulo Sousa.
Selekcjoner zbył temat
– W tym momencie nie chcę o nim myśleć, bo nie jest polskim zawodnikiem. Kiedy jednak otrzyma paszport, zajmę się tym tematem. Na razie jednak nie ma powodu, aby o nim dyskutować. Dziś ten piłkarz nie jest dostępny. A my nie możemy zajmować się spekulacjami – powiedział dla portalu Interia.pl selekcjoner polskiej kadry.
Sousa na temat Casha miał rozmawiać z Maciejem Chorążykiem, który jest szefem PZPN do spraw skautingu zagranicznego. Według brytyjskich mediów, m.in. tabloidu „Daily Mail”, zawodnik Aston Villi wkrótce może dostać powołanie. Wojewoda pomorski, który odpowiedzialny jest za wydanie paszportu, twierdzi, że nie powinno to zająć dłużej niż miesiąc.
Kiedy będą grać Polacy?
Polska kolejne zgrupowanie zacznie już czwartego października. Pięć dni później reprezentacja Sousy podejmie San Marino na Stadionie Narodowym. Z kolei 12 października Biało-Czerwoni polecą do Tirany zmierzyć się z Albanią.
Czytaj też:
Temat Matty’ego Casha w polskiej kadrze coraz bardziej realny. Jego ojciec zdradził nowe informacje