Trwają eliminacje do mistrzostw świata, a ostatnie mecze kwalifikacyjne w Europie zostaną rozegrane we wtorek 16 listopada. Bezpośredni awans na mundial zapewniły sobie już reprezentacje Danii, Niemiec, Belgii oraz Francji. Wciąż trwa walka o pozostałe miejsca premiowane awansem oraz o drugie lokaty gwarantujące udział w barażach.
Reprezentacja Polski niemal pewna rozstawienia
Do turnieju barażowego zakwalifikuje się dwanaście drużyn: dziesięć z drugich miejsc w grupach eliminacyjnych oraz dwie najlepsze ekipy z Ligi Narodów, które nie wywalczą bezpośredniego awansu na mundial. Spośród wspomnianych dwunastu drużyn sześć z najlepszym dorobkiem punktowym zostanie rozstawionych i rozegra pierwszy mecz na własnym stadionie.
Co istotne, w przypadku sześciozespołowych grup eliminacyjnych, do dorobku punktowego drużyn z drugich miejsc nie zostaną doliczone punkty wywalczone w meczach z najsłabszymi zespołami stawki. A to oznacza, że Polakom zostaną odjęte „oczka” za dwie wygrane z San Marino. Mimo to Biało-Czerwoni są już niemal pewni rozstawienia, które mogą przypieczętować wygraną z Węgrami.
Trzy bilety na mistrzostwa świata
Co dalej? Podczas losowania zaplanowanego na 26 listopada Polacy poznają rywali w pierwszej fazie baraży. Podopieczni Paulo Sousy mogą trafić na Czechy, Macedonię Północną, Ukrainę, Turcję lub Walię czy Austrię, które mogą zakwalifikować się z Ligi Narodów. W kilku grupach wciąż trwa jednak zacięta walka o baraże, przez co potencjalni rywale Biało-Czerwonych mogą ulec zmianie.
Przypomnijmy, zespoły biorące udział w barażach będą rywalizowały w trzech grupach. Najpierw zostaną rozegrane półfinały, bez rewanżu, między drużynami rozstawionymi i nierozstawionymi, a następnie w każdej z tych grup odbędzie się finał, który wyłoni drużynę gwarantującą sobie udział na mistrzostwach świata.
Czytaj też:
Dwie kolejne drużyny zapewniły sobie awans na mundial. Holandia pod ścianą